Puerto Rico
Playa Aguila

Discover travel destinations of travelers writing a travel journal on FindPenguins.
Travelers at this place
    • Day 3

      Playa El Combato and Cabo Rojo

      January 20, 2023 in Puerto Rico ⋅ ☀️ 27 °C

      No cóż kolejny dzień w bajce jakoś trzeba opisać. I tak naprawdę nie wiadomo jak. Obudziliśmy się z uśmiechem na widok delikatnie zaglądającego przez okna wschodzącego słońca i takim samym ciepłym uśmiechem pożegnaliśmy słonko zachodzące gdzieś tam daleko w morzu karaibskim, z troszkę innym zestawem kolorów, ale nadal bardzo ciepłych. Powitały nas raniutko kufelki napełnione złocistym zimniutkim piwem, które również towarzyszy nam teraz łagodząc i upiększając cały pięknie spędzony dzień.
      Dzisiaj ruszyliśmy na południe gdzie pierwszym celem była playa El Combate. Po około godzinnej jeździe dotarliśmy do celu i ruszyliśmy szlakiem, który poprowadził nas najpierw malutką dżunglą z kaktusami w różnym stanie dostojności, pięknymi kwiatami, które mieszały się dość często z kolczastymi roślinkami. Idac cały czas na południe po prawej stronie towarzyszyło nam co prawda niewidoczne, ale mrukliwe morze karaibskie, a po lewej płytka laguna gdzie głównie mieszkaja ptaki i małe rybki , skąd od czas do czasu zalatuje mocnym słonawym zapachem ryb. Po kilku km dotarliśmy do miejsca gdzie laguna i morze połączyło się razem i pojawił się znak informujacy, że poza nim wstęp jest dozwolony tylko dla ptaków. Nie identyfikując się dzisiaj z ptakami, nastawieni bardziej na delfiny, zawróciliśmy w stronę morza. Nic poza szumem fal, naszych kroków, szeleszczących liści poruszanych ciepłym powiewem subtropikalnych pasatów, nie zakłócało pięknego balansu pomiędzy nami, a tym wszystkim przez następne parę kilometrów. No, w końcu trzeba było buchnać się do wody, co zrobiliśmy z wielką przyjemnością. W końcu ruszyliśmy dalej poruszeni bardziej chęcią zobaczenia co jest dalej, niż chęcią zmiany tego co jest.
      Po małym posiłku w barze na plaży opuściliśmy piękna Playa Combate i pojechaliśmy do Cabo Rojo. Byliśmy tam już wcześniej dwukrotnie, wiele lat temu z dziećmi i w ubiegłym roku sami, podziwiając latarnię morską i wspaniałe klify ja otaczające. Tym razem chcieliśmy przede wszystkim zajrzeć na znajdująca się w pobliżu, tuż poniżej latarni malutką, w kształcie księżyca, Playa Sucia. Ponowna kąpiel i ruszyliśmy odkrywać nowe klify. Pokazały się nam piękne widoki. Ba, natknęliśmy się nawet na małą, osobistą plażę schowana w dole pomiędzy skałami. Trzeba czasami zostawić rzeczy na później także tylko ją zapamiętaliśmy...
      Do domku dotarliśmy już po zmroku, ale czekała na nas niespodzianka od gospodarzy. Kiść zielonych bananów z przepisem na ich zrobienie. Po przeczytaniu wydał nam się nieco skomplikowany, ale na pewno spróbujemy. Ja chyba będę jedynie moralną podporą dla Kasi, bo to chyba trochę wyższa szkoła jazdy. Do tego były zostawione liście bananów troszkę podwedzone i aromatycznie pachnące. Jak się za to zabierzemy na pewno będzie relacja. No to chyba na tyle dzisiejszych opowieści..
      Read more

    You might also know this place by the following names:

    Playa Aguila, Q49322843

    Join us:

    FindPenguins for iOSFindPenguins for Android