Spain
Plaza Mayor

Discover travel destinations of travelers writing a travel journal on FindPenguins.
Travelers at this place
    • Day 91

      kalt

      October 22, 2019 in Spain ⋅ ⛅ 8 °C

      die nacht war etwas kalt bei 13 grad in der unterkunft; zum glück hatten wir gute schlafsäcke. die temperatur beim packen draussen am morgen war bei 6 grad. wir waren alle eingepackt mit mütze, schal und handschuhen. im nebel gings dann los und die kälteste temperatur war 4 grad. wir strampelten uns warm. in burgos beim hotel angekommen wurden wir wieder extrem herzlich empfangen. in einem kleinen raum hinter der rezeption, haben sie platz gemacht für unsere fahrräder und zwei anhänger. eigentlich wollten wir die carla draussen lassen, doch die chefin hat darauf bestanden und zwei männer organisiert, die sie mit nik zusammen in den raum hoben. für uns ist diese zeit in burgos völliger luxus; schönes hotel, warm, gemütlich und erholsam. hier blleiben wir zur erholung bis freitag, da sie regen angesagt haben und kalte temperaturen.Read more

    • Day 93

      komplimente

      October 24, 2019 in Spain ⋅ ⛅ 10 °C

      heute haben wir ganz viele komplimente bekommen als familie und vor allem der kinder, wie anständig sie sind. eigentlich ist dieses hotel nicht gebucht von familien. wir sind natürlich sehr stolz darüber. das hotel meinte sogar, wir können sie als referenz für kommende buchungen angeben. heute haben wir nochmals den zweiten teil der stadt burgos besichtigt. für euch weitere fotos. morgen fahren wir die letzte etappe auf dem camino di santiago und stechen dann in richtung süden.Read more

    • Day 17

      Burgos

      April 24, 2023 in Spain ⋅ ⛅ 19 °C

      Another sizeable day with favourable tail winds and flat terrain- it took more than 2 hrs to have climbed 30metres! Just as well as all I could find for breakfast was doughnuts. Palencia looked interesting but seemed a hassle after the open roads. That said, my new best friend, Arno from Carcasonne, agreed too. He is cycle touring and our paths crossed several times today. After casteljeriz everything changed: we joined the Camino Santiago. Where there was no body there now were ramblers every 50 yards. Literally. And it's only April. My bell got a good work out. With the Camino also came lots of signs ( following EuroVelo 1 too: haven't seen signs for that sine day 1) and lots of auberges/ cafes, but also a choice between road (indirect: long day) and gravel( direct: sore bum) . Hotel central in Burgos which looks like a lovely cityRead more

    • Day 16

      San Juan de Ortega to Burgos

      September 1, 2023 in Spain ⋅ ☁️ 70 °F

      Left for Burgos at 7:45 AM. Approx 30 Km hike. Once inside the City another 8 km to the Municipal Albergue. Beautiful facility. Very pilgrim focused. The only issue Burgos is not pilgrim friendly, so the travel markers are not as prevelent as they are in other towns. The Camino provides a way so here I am. The ALBERGUE IS AWESOME. Very festive environment tonight. I am however very concerned about Dora the Explorer and Gisellas, haven't seen them since 5K out from Burgos. We were suppose to have a glass of wine tonight. Hopefully they are fine. What a great day.Read more

    • Day 20

      Burgos

      September 7, 2023 in Spain ⋅ ☁️ 21 °C

      Moja droga była zupełnie inna, fizycznie lekka ale przepełniona myślami o różnym natężeniu emocjonalnym. Poddanie się losowi z powolna akceptacją przeplatane myślami o Kasi jak sobie radzi i jak rozwija się jej konwersacja z góra. Czy nie ma żadnych problemów, itd...
      Śniadanie z naszymi niemieckimi gospodarzami Uli i Sabina z jajkiem na miękko i świeżo upieczony domowy chleb z przeróżnymi dodatkami zapowiadało dobry początek.
      Dzień zaczynał się pięknym wschodem i podmuchem cieplutkiego wiatru nasyconego wonią budzących się do życia kwiatów i ziół. Kasia odprowadziła mnie na przystanek autobusowy i ruszyła w drogę. Udało mi się ją jeszcze zobaczyć w następnej wiosce jak dzielnie maszerowała. Moja podróż trwała niecała godzinę i wysiadłem na przystanku końcowym tuż koło centrum tzn koło katedry.
      Burgos bardzo ładne miasto z przepiękną katedrą, która zadziwia kunsztem wykonania. Pod rekoma budowniczych z przed wielu wieków kamienie zamieniły się w misternie uplecione bardzo delikatne dzieło którego kamienna struktura wydaje się wręcz niemożliwa.
      Najnowsza historia Burgos wiąże się niestety z generałem Franco gdzie miasto był główna kwaterą wodza zanim nie przeniósł się do Madrytu. Historia Hiszpanii z tamtego okresu jest dość zagmatwana także nawet nie próbuje tego ugryźć. W każdym razie wiele tysięcy osób oddało życie bądź opuściła Hiszpanię. Nawet Kasia przechodziła dzisiaj blisko miejsc masowej zagłady w lasach przed Burgos. Az się wieżyc nie chce, że Franco rządził Hiszpania do 1975 roku.
      Ciekawostką i pozostałością po generale jest czas w Hiszpanii, w ogóle nie pasuje do sąsiednich krajów, jest mianowicie godzina różnicy. Franko zmienił czas w całym kraju bo chciał być na tym samym czasie co jego kolega Adolf w Niemczech.
      Read more

    • Day 21

      Last shots of Burgos on Lyn's birthday

      September 8, 2023 in Spain ⋅ ⛅ 25 °C

      Had a lovely walk along the riverbank this afternoon after a little siesta. The shade of the trees made it easy to walk in.
      We enjoyed having a glass of wine while we people watched, and only 2€, a glass, cheap. There are a lot of dogs, mostly small breeds, a few beggars too. The local women appear to dress very smartly. We are having Japanese for dinner, the only place serving food before 8pm.Read more

    • Day 21

      Burgos

      September 8, 2023 in Spain ⋅ ⛅ 27 °C

      Na szczęście noc w 8 osobowym pokoju upłynęła bardzo spokojnie. Nie było spadających pluskiew i nikt z lokatorów nie chrapał i nikt nie kursował do toalety.... O godzinie 6 zaczęli się wszyscy szykować do kolejnego dnia wędrówki, więc i ja spakowałam swój plecak i ruszyłam w drogę. Dzisiejszy droga do Burgos zajęła mi ok 7 godzin, który upłynęły na wspinaczce po kamienistej drodze do symbolicznego krzyża w miejscu którego rozpościerała się piękna panorama Burgos, jednak jeszcze wciąż odległa. Potem droga wiodła szosą asfaltową, następnie wzdłuż miejscowego lotniska, a ostatni odcinek przez uroczy miejski park wzdłuż rzeki , aż do centrum miasta, gdzie znajduje się nasz hotel na najbliższe dwie noce. A co będzie dalej zależeć będzie od gojenia się Tomkowego palucha. Dlatego dzisiaj bardzo ostrożnie, nie wypuszczając się daleko, wybraliśmy się na obiad w pobliżu katedry, od której trudno jest oderwać wzrok, szczególnie wieczorem, kiedy jest pięknie podświetlona. Za Tomkiem od dawna chodziła pokusa spróbowania lokalnego przysmaku, małego grillowanego prosiaczka. Dzisiaj marzenia się spełniły. Po prosiaczkowej uczcie jesteśmy gotowi na nocny wypoczynek. Myśl, że jutro można pospać "do oporu" bardzo nas cieszy.Read more

    • Day 22

      Burgos

      September 9, 2023 in Spain ⋅ ☁️ 20 °C

      Kolejny dzień w Burgos. Pospaliśmy dzisiaj do 10 rano, pewnie organizm tego potrzebował. Po krótkiej naradzie zdecydowaliśmy się na pozostanie jeszcze jednego dnia w Burgos. Myślę że to się przyda.
      Po opanowaniu logistyki dnia następnego ruszyliśmy do opactwa Kartuzjanow, tzn zawiozła nas tam taksówka. Jest to bardzo urokliwe i wyjątkowe miejsce, w którym chętnie można zatopić się w myślach i nie chętnie wraca się do rzeczywistości. Kartusjanie zostali założeni przez Sw. Bruno, który poprzez milczenie i pracę, jak i również wewnętrzną kontemplację, odkrywał tajemnice wiary. Ich klasztory są w różnych częściach świata, również w Kartuzach koło Gdańska co jeszcze bardziej przybliża ich do naszych serc.
      W małym oddaleniu od Burgos na wzgórzu, perełka wyrzeźbiona misternie w kamieniu przyciąga swoim pięknem, harmonią i spokojem, który jest wyrazem doskonałego zmysłu architektów i budowniczych tego miejsca, przede wszystkim wspaniałego rzeźbiarza Giles od Siloe, który wyrzeźbił większość tutejszych dzieł sztuki. Jest tam grobowiec króla Juana II i jego żony Izabeli Portugalskiej. Jej córka Izabela Catholica razem z bratem Alfonso mają również swój grobowiec zaraz obok. Jest to dzieło wykonane w alabastrze z niesamowitą ilością detali i ponoć nadal można odkrywać w nim nowe elementy, które do tej pory były nie zauważalne. Obie Izabele były bardzo brzydkie i przedwcześnie się zestarzały. Również faktem jest to, że Izabela Portugalska nie mogła mieć dzieci ale po dwukrotnym spotkaniu z San Juan de Ortega (przyjacielem San Domingo), który miał moc w ciążach miała dwójkę dzieci.
      Główny ołtarz również jest bardzo skomplikowany z wieloma motywami i warto przeczytać opis bo zupełnie się to inaczej wtedy widzi . Blisko centrum ołtarza jest Maria Magdalena, która jest moja ulubiona świętą, także jej obecność dodatkowo wzbudziła pozytywne emocje.
      Taksówka zawiozła nas z powrotem do centrum koło katedry, gdzie spędziliśmy resztę dnia. Mieliśmy okazję posmakować hiszpańskiej szynki w najlepszym wydaniu (Wague beef). Do naszego repertuaru napojów dostało się calimocho, które jest na równi piękne jak Tinto de Verano. Jest to po prostu czerwone wino zmieszane pół na pół z coca colą i plasterkiem cytryny. Polecam.
      Powstało on przez inwencję organizatorów festiwalu gdzie okazało się że wino jest lekko słabe i aby uratować imprezę wymyślili, aby zmieszać wino z coca colą i proszę stał się cud.
      Wieczór spędziliśmy z przyjaciółmi z Camino pijąc, jedząc i gawędząc do późnego wieczora.
      Read more

    • Day 18

      Taking it Eeeasy...

      September 16, 2023 in Spain ⋅ ☁️ 17 °C

      Burgos - Rest Day
      Day 15

      On our way back to our room last night we happened upon a big group enjoying some very cool Salsa dancing 💃, so cool to watch, they were having so much fun!
      It was lovely to have a little sleep in this morning 😴 we then sat and finished booking our accommodation on the trail, as it's just too busy to just try to wing it. We found a cafe serving bacon and eggs 🥓🍳 for breakfast and then had a lovely wander through the streets.
      The most special part of Burgos by far, is the spectacular Cathedral. ⛪The construction began in 1221 and completed in 1567. We just simply didn't know where to look on our tour, everything was completely mind blowing, room after room after room. An absolute must see, and we were so pleased we stopped long enough to take it in. We caught up with a few camino friends for dinner, now back home and ready for a 30 km day tomorrow. 👣👣👣
      Read more

    • Day 27–30

      Burgos

      April 16 in Spain ⋅ 🌬 55 °F

      The morning of April 15, I took the bus to Burgos. Apparently the hotel I booked was pretty nice and right next to the Burgos St Mary’s Cathedral. It’s beautiful, though as a Protestant I admit that much of the interior ornamentation is lost on me.

      While on the bus, I was thinking that maybe it was time for my Camino to be done. Initially I felt peaceful about it, as it wasn’t turning out to be what I was looking for. But with time for prayer and thinking, as well as talking with my mom, I realized that I wasn’t ready to be finished. One of my goals has been to slow down, to take life at a more moderate pace rather than having the whiplash of going 0-100 then back to zero because I crash. So I stayed in Burgos another day to allow time to relax and walk the city (which is one of my favorite ways of seeing a new place), get some logistical things done (sending bags on, planning the next stages, looking at buses, etc).

      Food in Burgos hasn’t been easy, though I have found a couple restaurants that do pizza for celiac. The one a couple days ago was delicious! Waiting on one from a different place- tbd.

      As I was walking to lunch, I heard church bells ringing. I walked in, as I hadn’t seen this church yet, and quickly realized that a mass was about to start (service? Not sure if it was a mass or if there’s a difference). So I decided to stay. I’ve only attended one mass ever, when I was in high school in Mexico. While I understood much more of the words this time, about half was lost on me. The sermon text was from Acts where the church was scattered because of persecution. It was a reminder (again) that even in the hard things, where we don’t understand why things are hard or why we’re suffering, God is working. He used the apostles suffering to spread the Good News. I pray that the Lord continue to teach me about his providence and purposes.

      Also, I have the best parents. Apparently Riggs found a couple of SOS pads and thought they looked like a great snack, so he ate them! Dad took him to the vet, but they couldn’t get him to bring them back up, so they went to the emergency vet in KC, who took them out. Pup was supposed to go for a much needed haircut today, but instead is staying home to recover 🤦‍♀️ So thankful for my parents willingness to take care of my crazy and needy dog!
      Read more

    You might also know this place by the following names:

    Plaza Mayor

    Join us:

    FindPenguins for iOSFindPenguins for Android