• Fez

    October 27, 2021 in Morocco ⋅ ⛅ 18 °C

    Kolejnym punktem w Fezie była garbarnia. Doświadczenie ciekawe, zapach niezbyt przyjemny.
    Chodząc po mieście zdecydowaliśmy się znaleźć jakieś dobre miejsce do jedzenia. Restauracji sporo, a ich pracownicy sami podchodzą i przekonują, że to u nich trzeba zjeść. Mając już dość tego ciągłego zaczepiania i nagabywania oraz będąc głodnym w końcu postanawiamy znaleźć coś w szybkim tempie. Więc gdy do nas podchodzi pracownik pytamy go:
    -Shoarma jest ?
    -Tak jest, chodź do nas
    -Piwo jest ?
    -Tak jest, tutaj jest Wasz stolik, siadajcie
    -Desery są ?
    -Tak, mamy. Chodźcie, chodźcie.

    Szybko się zdecydowaliśmy i zamówiliśmy czekając na jedzenie. Obserwujemy jak zachowuje się obsługa, a tam pracownik baru leci do sklepiku obok kupić ciastka i za chwilę nam je serwuje, w kuchni robią nasz obiad. W tym też czasie nasz kelner gdzieś znika i wraca mając ze sobą piwa dla nas. To było ciekawe doświadczenie. Nie mieli naszych produktów ale szybko je zorganizowali. Jedzenie było pyszne, a my przeżyliśmy ciekawe doświadczenie.
    Ale to nie koniec, bo podczas naszego posiłku zaczął iść kordon ludzi. Uważnie obserwujemy o co chodzi, co się dzieje ? Okazało się, że to pogrzeb. Uliczką w centrum, na której są same restauracje idzie pogrzeb ze zmarłym człowiekiem.
    To było dopiero coś ciekawego.
    Dalej idziemy pochodzić po mieście.
    Na ostatnich zdjęciach po raz kolejny przeładowane samochody
    Read more