Let's go :)

First stop :)

Großer Rachel

Wytuptane 23km. Las, las i jeszcze więcej lasu. Ewentualnie woda po kostki.
Großer Arber

Dzisiaj tylko 16km. Po wczorajszym pies się ciut kończył pod górkę ale z górki kończyłam się ja.
Jeziorko :)

Čertovo jezero

Czeskie jeziorko, ale lasy podniszczone nie wiadomo czy szkodniki, czy może ulewy i wiatry.
Černé jezero

Podobno jedno z największych i najgłębszych jezior w Czechach. Na pewno z oswojonymi kaczkami. Miały w nosie mnie, czy Dantego.
Czeska droga powrotna do autka

Kilka ciekawych zdjęć z drogi już powrotnej do auta. Na dzisiaj 11km wytuptane. Jedziemy zwiedzać jakieś niemieckie miasteczko. Ta froga trochę przypomina podróż nad morskie oko tylko czesiLes mer
Secёda - Monte Seceda

Moje top 3 zaliczone :)
Totalnie warto poświęcić chwilę i zjechać z autostrady. Wjazd kolejką na samą górę i widać wszystko. Dolomity, alpy :) cudowne widoki. Dla tych co maja czas toLes mer
Poranny spacer Dantego

Lago di Molveno

Spacer wzdłuż Lago di Molveno. Niestety nie da się przejść spacerem wokół, bo z jednej strony biegnie droga na tyle wąska aby nie ryzykować. Poza tym przyszła burza i trzeba było dupskoLes mer
Wieczorny spacerek do lasku

Dzisiaj postanowiliśmy odkryć co jest na końcu ścieżki leśnej obok hotelu. I jest balkonik i widokówki.
Lago di Nambino

Pierwsze jezioro z kilku dzisiaj do zobaczenia. Wysokość okolo 1750+mnpm.
Nad jeziorem spacer.

Plan zakładał więcej jeziorek, ale okazało się, że powyżej 2300 m.n.p.m. nie ma szlaku są tylko śnieg... Śnieg i ślady misiów :)
Busa dai Cavai

Droga powrotna.
Wycieczka nad Gardę

Lago di Garzone

Lago di Vacarsa

A potem zaczęło padać i było już tylko mokro... I widzieliśmy krowy, które sobie tu chodzą samopas. Trzeba uważać bo maja wszystko w dupie nawet psa.
Hotelowy dzień

Monte Misone

Pragser Wildsee - Lago di Braies

Bolzano - Bozen

Viezzena - Viesena

Passo di Giau

Piz Boè
