Ponieważ pora deszczowa ma swoje prawa, pojechaliśmy do wodospadu o śmiesznej nazwie, do których ponoć bardzo rzadko zalewana jest droga. Była to jedyna atrakcja ostatniego dnia wyprawy do Kakadu, ale prędko okazało się, że godzinny spacer po buszu i ogromnych kamieniach oraz kąpiel pod wodospadem to niebylejaka gratkaRead more