Ranek z niespodzianką

Klasyczny ranek, poza faktem że rozładował nam się akumulator i trzeba było łapać losowych Francuzów żeby nas podładowali. Kable mieliśmy oczywiście za krótkie, ale w końcu się udało
Klasyczny ranek, poza faktem że rozładował nam się akumulator i trzeba było łapać losowych Francuzów żeby nas podładowali. Kable mieliśmy oczywiście za krótkie, ale w końcu się udało