Dzisiaj zrobiliśmy klasyczny road trip po alpach czyli około 400km i 4 przełęcze.
Z czego każda położona powyżej 2 tys najwyższa miała 2760, słynne Stelvio. Magnes na starych dziadów w porschakach , meneli w kamperach oraz motocyklistów którzy są w kategorii o której wole się nie wypowiadać publicznie. Jedyna godna podziwu grupa ludzi to cykliści, trzeba im oddać szacunek ze maja samozaparcie żeby się tam wdrapać. Druga a w sumie pierwsza która pokonaliśmy słynna przełęcz to Furka pass słynne z Jamesa Bonda.Teściowa dostała kilka zawałów a na teścia spr kiedy mu urwie łapę z telefonem która wystawiał przez szybę ;)Read more