Wróciliśmy już do stolicy, bo nocą czekała nas trasa z powrotem do Taszkientu. Zwiedziliśmy Biszkek, który no cóż wybitnym miastem nie jest, ale fajnie było się przejść i zobaczyć. Mają tu nawet nadal pomnik Lenina😅 Wieczorem zapakowaliśmy się do busa i kazachskimi stepami ruszyliśmy do Taszkientu, gdzie czeka nas kolejna przesiadka!Read more