Tego dnia udaje się na pobliskie wzgórze aby ujrzeć panoramę Aten. Widok był niesamowity. Na tym wzgórzu jest również ciekawy kościółek. W mieście wybrałem się zobaczyć parlament. Udało mi się trafić na zmianę warty. Po drodze mijałem sporo wojska i policji. Mijałem też trochę starożytnych budowli. Na zdjęciu 6 jest kawałek mojej drogi do mieszkania. Czasami trochę przerażającej, gdyż była tam masa ludzi bezdomnych i narkomanów. Spali, leżeli na chodniku i się kręcili. Dojadali jakieś resztki, a dookoła nich leżały strzykawki, woreczki i brudne rzeczy. Dostrzegłem też młodego, zmarnowanego mężczyznę odżywiającego się suchą karmą dla zwierząt. Był to smutny i przerażający widok. Na szczęście po tych też ulicach patrolowały grupy policji z długą bronią, co dawało mi odrobinę uczucia bezpieczeństwa.Leia mais