• Imlil

    16 października 2021, Maroko ⋅ ☀️ 12 °C

    Marrakech był tylko chwilowym przystankiem do aklimatyzacji, a kolejnym naszym celem było zdobycie najwyższego szczytu Afryki Północnej. Nie do końca wiedziałem czy dam radę, ale miałem dobrą kondycję więc postanowiłem spróbować razem z resztą ekipy.
    Dojeżdżamy do Imlil, czyli miejscowości wypadowej do Parku Narodowego i drogi, która prowadzi na Toubkal. Będąc na miejscu z samego rana szukamy jakiegoś przewodnika, który pójdzie z nami w góry, ponieważ niestety po pewnych tragicznych wydarzeniach nie można już samemu wychodzić w te góry. Zostawiliśmy duże plecaki i wyruszyliśmy tylko z małymi. (Nie pamiętam czy zostawiliśmy je w Maroku czy w Imlil)
    Przewodnik znajduje się w kilka minut. Pytamy pierwszą napotkaną osobę, a że jest to mała miejscowość i każdy każdego zna to od razu przyprowadził nam wolnego przewodnika, dogadaliśmy stawkę i czekaliśmy na niego niecałą godzinę, aż się spakuje.
    Wyruszamy! Na początku mijamy małe osady i tragarzy z mułami. To była długa wędrówka ale widoki same w sobie już ją wynagradzały.
    Czytaj więcej