• Mgły jesienne
    Instrukcja obsługi niedźwiedziDroga na wodospadyNajpierw malutkieCzasem wyczynowoAlbo w stylu dowolnymJest i wodospad właściwyZdjęcia jesienneZ liśćmi w roli głównejMarta dla skali

    W poszukiwaniu niedzwiedzi

    24. september 2024, Forenede Stater ⋅ ☁️ 18 °C

    Trzeba było jednak korzystać ze słońca póki świeciło, a nie pchać się do jaskiń, jakkolwiek by nie były spektakularne. Za karę dziś pogoda absolutnie barowa, listopadowo-ponura. I tylko temperatura wysoka, ponad 20C, więc we mgle i deszczu jest jak w saunie.
    Na szczyty nie ma sensu się wspinać, bo, no właśnie, mgła, wybieramy się więc znowu oglądać wodospady - a tych jest tu ile kto chce.
    Tym razem nawet z mapą, więc jest szansa dotarcia do właściwych :-)
    Opowiadania o niedźwiedziach sprawdzamy w internecie, i rzeczywiście, wczorajszy dreszczyk emocji był uzasadniony, szanse spotkania są wysokie - podobno średnio jest jeden na milę kwadratową. Ale oczywiście, jak to se średnią, o niczym nie świadczy. Zdecydowanie wolelibyśmy wiedzieć, czy stada niedźwiedzi siedzą schowane daleko od szlaku i ludzi, czy, przeciwnie, nauczone są, że jedzenie samo do nich przychodzi.
    Pytamy zatem strażnika parku w budce przed początkiem szlaku, co zrobić, jak spotkamy niedźwiedzia. A ten się śmieje i mówi: no jak to co, zdjęcie!
    Podobno misie są rzeczywiście obecne, ale niegroźne, i wystarczy klaskać żeby uciekły. Hmmmm.
    Jest mgła, jest deszcz, są kolorowe liście, i jest wodospad. Czego więcej chcieć w jesiennych Apallachach. Oprócz niedźwiedzi, rzecz jasna.
    Læs mere