Satellite
Show on map
  • Day 12

    Estella

    September 16, 2022 in Spain ⋅ 🌙 18 °C

    Kolejny piękny dzień. Do tej pory żaden dzień nie był łatwy wręcz przeciwnie każdy zaskakuje przeróżnymi trudnościami głównie fizycznymi i również tym że nie można niczego zrobić szybciej, więcej lub lepiej, niż możliwości twoich nóg. Wprowadzenie sie w taki stan wymusza bardzo pokorne myślenie. Pomału oddalają się emocję i troski, które są mało ważne, a krystalizuje się prawdziwy cel tej pielgrzymki. Próba odnalezienia poprzez drogę Jakuba drogi do Boga jest niewątpliwie dużym wyzwaniem ale bardzo potrzebnym dla mnie. Myślę, że znalazłem swoje Camino w końcu.
    Mijaliśmy piękne miasteczka, niektóre zachowane prawie bez zmian z czasów średniowiecza, czasami droga prowadziła poprzez pozostałości dróg rzymskich, gdzie tylko szczątki budowli dawaly znać, jak to było dawno i fakt, że jeszcze można to dotknąć daje piękno w głowie.
    Pierwsze miasteczko Puente La Reina. Nazwane tak od mostu. Później poprzez malutkie osady zwykle osadzane na stromych górkach dotarliśmy do Estella. Za dawnych czasów to była taka mała Pamplona. Dzięki pielgrzymom tętniła życiem. Były głównie 3 osady: Franków, Nawaryjczykow i Żydów. W 1328 roku populacja Żydowska zmniejszyła się prawie do zera na skutek rzezi. Również w XIV wieku miasto skurczyło się do połowy dzięki ospie.
    Otoczona była zamkami obronnymi i pilnującymi porzadku i bezpieczeństwa a prowadzonych przez Joannitów i Templariuszy. Niestety z zamków nic nie zostało. Estella również ma święto biegania z bykami i jest pod patronatem Sw. Andrzeja w sierpniu Miasto jest położone nad rzeką Eba. Bardzo urokliwe.
    Po drodze mieliśmy dużo okazji do kosztowania fig, jerzyn i winogron.
    Jutro czeka nas fontanna z winem.
    Read more