Satellite
Show on map
  • Day 15

    Viana

    September 2, 2023 in Spain ⋅ 🌧 18 °C

    Dzisiejszy dzień był inny. Obudziliśmy się do burzy z ulewą, która trwała przez wiele godzin. Byliśmy przygotowani aby iść w deszczu i burzy, co prawda nie z jakimś dużym zaangażowaniem emocjonalnym, ale byliśmy gotowi. Niestety moje kolano podjęło decyzję za mnie, można powiedzieć za nas, bo Kasia nigdy by mnie nie zostawiła, tak, że dzisiaj wszystkie spacery były zakazane. Świadomość, że nie można zejść po schodach czy wykonać skrętu, była bardzo powalająca, ale też bardzo prawdziwa. Zupełnie inne Camino, które może nie wymaga nic, ale pokazuje limitacje, które są i pewnie będą dalej. Nic nie jest gwarantowane, może tylko to, że trzeba być przygotowanym na wszystko. Chyba chodzi o to aby nie wyprosić łagodności i łatwości podróży, ale o to aby każda wędrówka była najlepszą z możliwych.
    Po śniadanku, przyjechała po nas taksówka, i z drugą parą (z Australii) pojechaliśmy do Viana. Po rozgoszczeniu się w schronisku ruszyliśmy na miasto. Wizyta w Kościele Santa Maria de la Asuncion z piękna figura Matki Bożej Virgen de Cuevas I świętym Jakubem na koniu , gdzie cała nawa Kościoła jest mu poświęcona oraz ruin kościoła świętego Piotra, gdzie w ubiegłym roku robiliśmy zdjęcia pięknego zachodu słońca, a dzisiaj po raz kolejny uświadamiamy sobie, że każde Camino jest inne, nawet jeśli przemierza się je w odstępie zaledwie 12 miesięcy ..potem na osłodę lokalne ciasteczka , potem pinchos, magno, wino i cydr, i gawedzenie z caminowymi przyjaciółmi z których niektórzy już kończą pierwszy etap swojego Camino.... wszystko napawa refleksją o przemijaniu... jak i zaskakujące , choć spokojne odejscie Jimmy Buffett, choć nie jego muzyki... potem zakupy w spółdzielni i powrót do schroniska. Teraz odpoczynek... Czeka nas jeszcze obiadek i z dużą nadzieja czekamy na poprawę wszystkiego i dobry dzień jutro. Dziękujemy wszystkim za duchowe wsparcie ❤️
    Read more