Satellite
Show on map
  • Day 35

    San Martin del Camino

    September 22, 2023 in Spain ⋅ ⛅ 11 °C

    Późny początek dnia, było zimno, wietrznie i nic się nie chciało. Przeszliśmy jeszcze raz koło katedry by nacieszyć oczy jej okazałym widokiem i pomału wychodziliśmy z miasta. Poza Leon zaczęły się straszne nudy, płaska , żużlowa droga biegła generalnie wzdłuż ruchliwej szosy i tak naprawdę nic się nie działo. Jeszcze w Leon, przeszliśmy koło kościoła Świętego Izydora, którego szczątki zostały tu przeniesione z Sevilly. Jest tam również kielich, który ma pochodzić z ostatniej wieczerzy ale to jest raczej tylko legenda.
    Po pary kilometrach dotarliśmy do małej osady Virgen del Camino gdzie jest kościół pod wezwaniem Świętego Frolina. W ubiegłym roku, akurat wychodziliśmy z miasta w dniu 5 października, kiedy to obchodzi się tutaj święto Świętego Frolina i byliśmy świadkami wspaniałego festynu z ogromną paradą. Wówczas to okazało się , że bardzo ważną rzeczą jest potrzeć swój nos o nos Świętego , więc dzisiaj ponownie przechodząc obok bocznej ściany kościoła gdzie na drzwiach znajduje się płaskorzeźba Frolina, tradycyjnie już potarlismy nasze nosy na szczęście. Potem już tylko męcząca droga obok szosy gdzie nawet trudno było słyszeć swoje myśli. Wytargani przez wiatr, ogłuszeni samochodowym hałasem w końcu po 8 godzinach wędrowania po żużlowej drodze dotarliśmy do miejsca naszego postoju. Od wczoraj wędrujemy razem z Caminowym znajomym AJ z Miami, bo tak nas polubił, że czekał ekstra dzień na nasze przybycie do Leon...
    Read more