• Astorga, dzień odpoczynku.

    September 24, 2023 in Spain ⋅ ☀️ 17 °C

    Dzisiaj czekało nas tylko przeniesienie do ulubionego Hotelu Gaudi, w którym zatrzymaliśmy się również w ubiegłym roku, z widokiem na budynek, który wzniósł Gaudi dla swojego kolegi biskupa.
    Katedry tym razem nie zwiedzaliśmy w oficjalny sposób, ale byliśmy na niedzielnej mszy. Katedra jest imponująca, ale może nie aż tak jak ta z Leon czy Burgos.
    Tuż obok jest malutki kościółek pod wezwaniem Sw. Marty męczenniczki. Była ponoć bardzo piękna i po odmowie wyjścia za mąż za lokalnego dostojnika ten co ją tak bardzo kochał ścial jej głowę i wrzucil do rynsztoku. Wierni wydobyli jej ciało i relikwie są przechowywane w kościele. Jest ona patronką Astorgi.
    No i teraz jeszcze jedna powtórka. W ścianie przedniej kościoła jest malutkie zakratowane okienko do którego aby zaglądnąć, trzeba się wspiąć po kilku schodkach. Tam można zobaczyć celę bez drzwi. Ponad okienkiem jest wykuty w skale napis: Pamiętaj jak byłam sadzona i być może Twój sąd będzie taki sam. Wczoraj ja , dzisiaj ty.
    Były tam więzione dożywotnio kobiety lekkich obyczajów.
    Później już troszkę spacerowaliśmy po starym mieście. Byliśmy w barze gdzie podają różne rodzaje Vermuth i jako zakąski przeróżne ostrygi, sardynki I małże, wszystko z puszek.
    Oczywiście należało również zakupić czekoladę z której słynie to miasto, jest tu mianowicie fabryka tego zacnego smakołyku.
    W hotelu mamy widok na budynek Gaudiego, także dobrze się tu wypoczywa i w przerwach na przebudzenie, jednym okiem zerka się na wyśmienitą budowlę. Jedynie o drobine za głośne się wydają dzwony z pobliskiej katedry, które z uporem co pół godziny uświadamiają wszystkim, która jest godzina...
    Read more