- Show trip
- Add to bucket listRemove from bucket list
- Share
- Day 8
- Wednesday, September 24, 2025 at 10:17 PM
- ☁️ 15 °C
- Altitude: 22 m
PortugalCaminha41°52’9” N 8°50’42” W
Caminha
September 24 in Portugal ⋅ ☁️ 15 °C
Dzisiaj wydawało się że przeszliśmy 100 tysięcy kilometrów, a ostatnie 5 km to prawie na czołgająco, wszystkie baterie, które mieliśmy, a po poprzednim dniu, już były lekko zużyte, teraz były prawie na zero. Przeszliśmy dzisiaj 30 km, no i plus 2 do restauracji i z powrotem. Dzień był piękny, trasa wyśmienita, co prawda z małą ilością miejsc kościelnych, ale widokowo- przyrodnicza cud. Zaczęliśmy od góry Mount Saint Luzia, na której stoi piękny zbudowany w stylu neo bizantyjskim kościół/ sanktuarium Sw. Łucji, znany również pod nazwa Najświętszego Serca Pana Jezusa. Pamiętam jeszcze z Hiszpanii gdzie była Sw.Lucja i Sw.Agata razem . Pierwsza miała wydłubane oczy a druga odcięte piersi. Zawsze zastanawiało mnie skąd w ludziach jest tyle okrucieństwa, a jednocześnie w innych tyle zaufania i wiary, które pozwalają im przejść przez te wszystkie okrucieństwa, które były im oferowane. Jak się przybliży zdjęcie Świętej Lucji to widać jak na tacy trzyma swoje oczy.
Codziennie przed wyjściem w trasę, stało się to już teraz naszą rutyną zwyczajnych działań, myślimy o naszych bliskich, o tych którzy powierzyli nam kamienie reprezentujące ich intencje jak trudności życiowe, zdrowotne bądź inne, których pragnęliby się pozbyć i zawierzyli je nam. Może to działa, może nie, ale daje nam poczucie ogromnej odpowiedzialności, że możemy to robić. Poza kamyczkami które otrzymaliśmy, zapakowaliśmy jeszcze wór kamieni za tych co nie mogli nam ich dać, ale również za tych co powinni, a nie dali. Idąc drogą z Francji jest tradycja aby je zostawić w miejscu zwanym Cruz de Ferro, no ale tamtędy nie idziemy, więc planujemy je w Santiago przynieść przed oblicze Saint Jamesa, a następnie zostawimy je w Muxia ( które obok Finistra znane jest jako koniec świata).
Dzisiaj nasza droga szła wzdłuż oceanu, czasami pięknym szerokim chodnikiem, a czasami wiła się wąska ścieżką przez las. Otaczały nas piękne plaże w większości kamieniste ale czasami pojawiały się oczka gdzie można byłoby się buchnac. Po drodze pojawiały się dość często ruiny fortów obronnych. Służyły one do obrony przed najazdami piratów algierskich.
Dzisiejsza noc jest ostatnią nocą w Portugalii, jutro czeka na przeprawa przez rzekę i Hiszpania...Read more




























Kasiu, 30 km, to nie możliwe ile w Was zapału. Dowieziałam się coś nowego o św Lucji i św Agacie, nie do wiary co one przeszły. Bóg zapłać za niesienie kamyczka. Ale super że jutro będziecie mogli odpocząć 🥰 [Ela]
Traveler💞
Cudownie. [Czy Wy niesiecia cał]
TravelerTaj cały czas niesiemy nasze plecaki Elu. Dzisiaj już pod koniec trasy wleklismy się jak żółwie 😅