• Nigran

    September 26 in Spain ⋅ ⛅ 16 °C

    Piękny dzień, który po raz pierwszy rozpoczęliśmy tak wcześnie bo już o 8:30 byliśmy na szlaku. Słońce pomału ocieplalo i rozjaśniało szlak. Dzisiaj postanowiliśmy podążać droga dla pielgrzymów rowerzystów, która odbijała w lewo w Riodosos, podążając wzdłuż brzegu oceanu, a orginalna droga dla piechurów szła mocno w górę oddalając się mocno od wody. Widać było, że to równie popularna trasa, gdyż wieku pieszych pielgrzymów również decydowało się nią podążać. Dzięki temu trafiliśmy na matkę plaż, wypełnioną dosłownie po brzegi seaglass. Znajdowala się zaraz obok małej historycznej latarni morskiej, służącej dzisiaj za bar/ restaurację. Pomału spotykamy się co jakiś czas, ze znajomymi Caminowymi, albo w przerwach na posiłki , napoj czy też w tym samym miejscu noclegowym. Poznaliśmy bardzo fajna Czeszkę Klarę która idzie z psem Gira. Nie przeraża ją to, że często śpi na dworzu w śpiworze ( mnie z kolei bardzo) i parę nocy przedtem miała przygodę bo jakiś zwierz porwał jej buty, znalazła jeden mocno pogryziony, i musiała iść w jednym bucie 8 km do najbliższego sklepu. Jakoś w ogóle nie była tym za mocno poruszona.

    Dzisiejszym głównym miastem zresztą przeuroczym była Baiona. Wchodzi się od oceanu do dość dużej zatoki, głównego portu, gdzie zacumowana jest La Pinta. Jeden z trzech statków Kolumba, i Baiona była właśnie pierwszym portem po jego powrocie 1 marca 1493 roku z pierwszej wyprawy  zdobywania Ameryki.

    Droga Caminowa pociągnęła nas wgłąb miasta, gdzie udało się zobaczyć 3 kościelne miejsca, pierwsza to Capela da Misericordia, ku naszej radości z figurą Świętego Jakuba na koniu, oraz wymownymi figurami Jezusa cierpiącego, drugi to Igresia de Santa Maria de Baiona, dość duży kościół z cechami architektury głównie romańskiej z chyba XII wieku. Trzeci obiekt to kaplica poświęcona Santa Liberta gdzie jest ona przedstawiona na krzyżu na którym umarła w wieku 20 lat. Pierwsza kobieta w historii , która została ukrzyzowana. Liberta była jedną z 9 córek ( bliźniaczek, wszystkie zginęły śmiercią męczeńską) urodzonych w drugim wieku w rzymskiej rodzinie, która zarządzała tym rejonem. W związku z tym, że urodziły się tak licznie, uznane zostały przez matkę za dziwne i zostały skazane przez nią zaraz po urodzeniu na śmierć przez utopienie, ale niania, która była chrześcijanką,nie potrafiła tego dokonać i oddała je do różnych chrześcijańskich rodzin. Później i tak to wyszło na jaw i ojciec ich oferował im przeżycie jeśli wyrzekną się swojej wiary. Wszystkie dziewczyny zginęły, a Liberta została ukrzyżowana, była pierwsza kobietą, która została ukrzyżowana.

    Okazało się, że dzisiaj również świętowano już od wczoraj uroczystość świętych Damiana i Cosmy, trafiliśmy już na końcówkę festynu. Byli oni tureckimi lekarzami, braćmi bliźniakami, których najpierw torturowali, a potem zamordowali rzymianie podczas Diocletianskich rządów. Niestety większość atrakcji związanych z wynoszeniem ogromnych figur z kościoła odbyło się wcześniej, nam udało się jedynie podelektowac się jedzeniem, załapaliśmy się na ośmiornice z grilla i piwo. Jak się nie zna języka, a bardzo chce się porozumieć i do tego zrozumieć czasami prowadzi do ciekawych sytuacji. W związku z tym, że nie było miejsca przy stolikach siedzieliśmy sobie elegancko pod kościołem w cieniu, podchodzi pani gestykulując zawzięcie pokazuje na torebkę i w oddali na stolik, moja Kasia natychmiast sobie wszystko wytłumaczyła i z zupełnym zrozumieniem powiedziała, że pani zostawiła torebkę wczoraj i dzisiaj ją znalazła tłumacząc to cudem, ale okazało się później, jak do działania wkroczyła rodzina tej pani, to okazało się, że zapraszają nas do ich stolika, bo zaraz wychodzą i było im nas szkoda, że jedlismy ośmiornicę na kolanach, siedząc pod kościołem jak te dziady 😁 i moim zdaniem to był cud.

    Jeszcze wychodząc z miasta trafiliśmy na kaplice- Ermita Świętej Marty, leżącą na wzgórku zaraz obok plaży o tej samej nazwie. Każda nawet minimalna część czegokolwiek co przypomina nam Martusie, wywołuje chęć zbliżenia emocjonalnego i zamyślenia. Kasia z ogromną przyjemnością pomoczyla stopy w wodzie na plaży Świętej Marty 💞
    Read more