Bratunac- lokalne miasteczko BIH

Wracając z Srebrenicy, rozpoczęliśmy poszukiwania miejsca, w którym moglibyśmy kupić kartę sim aby mieć kontakt ze światem. Całkowicie przypadkiem trafiliśmy na zerowo turystyczną mieścine, leżącą już w Bośni i Hercegowinie, ale w Republice Serbskiej i zdecydowanie odczuwalnie z nią się utożsamiających. Miejsce… specyficzne. Trafiliśmy na jarmark przypominający nasz wiejski odpust z rozstawionym wesołym miasteczkiem i stoiskami z absolutnie wszystkim. W całym mieście nikt nie był w stanie powiedzieć ani słowa po angielsku, tak więc odbyłam swoją pierwszą rozmowę całkowicie po serbsko/chorwacko/bośniacko. Miejsce tym bardziej dla nas specyficznie ze względu na dość jasne poparcie dla Rosji, koszulki z „Z” na każdym straganie. Zjedliśmy tam również pierwsze na tych wakacjach cevapy, z jakiego mięsa? Nie mamy pojęcia😝Leer más