Jedziemy na północ Indii do Rishikesh nad Gangesem, jedno z najświętszych miast w Indiach i kolebka jogi. Krajobraz zmienia się w czasie drogi zupełnie. Jest coraz bardziej zielono, miasta i wioski bardziej zadbane. Mijamy złocone świątynie. Na poboczach i drogach coraz więcej krów, chodzą całymi stadami. Flixbus zostawia nas na środku drogi, bo jedzie dalej. Nie mamy wyboru, wsiadamy do tuktuka. Jedziemy jeszcze 30 km boczną drogą stromo pod górę, co chwilę mam wrażenie, że tuktuk nie da rady ani metra dalej. Paweł wsiada koło kierowcy i nawiguje.Les mer