MEKSYK

desember 2019 - mai 2024
Mexico okiem Skrzata Les mer
  • 17fotspor
  • 1land
  • -dager
  • 26bilder
  • 0videoer
  • 172kilometer
  • mezcal

    31. desember 2019, Mexico ⋅ 🌙 11 °C

    Do produkcji najbardziej charakterystycznych meksykańskich alkoholi wykorzystuje się różne odmiany agawy. Pulque, tequila czy mezcal – wszystkie te napoje powstają właśnie z tej rośliny[31]. Ów sukulent wraz z opuncją jest najczęstszą ozdobą meksykańskiego krajobrazu. Agawy potrafią być tak duże, że pierwsi Europejczycy, którzy zawitali do Meksyku, wzięli je za drzewa i ochrzcili mianem „drzewa cudów”. Roślina ta bywa wykorzystywana na wiele sposobów: do gotowania i wyrobu alkoholu, spełnia funkcję ogrodzenia, stanowi opał, wykorzystywana jest do wyrobu tkanin, obuwia i papieru.

    Na liściach agawy żerują gąsienice dwóch gatunków motyli, uznawane za jeden z największych przysmaków. Jak twierdzą niektórzy, mają one właściwości zbliżone do afrodyzjaków i są niezwykle odżywcze. To właśnie one są dodawane do mezcalu, zmieniając posmak alkoholu.

    Sok, który wypływa z maguey, po poddaniu procesowi fermentacji staje się popularnym napojem pulque. Ma zawiesistą, ciągnącą się i kleistą konsystencję, przez co nie dla każdego napój ten będzie wyglądał apetycznie. Zawartość alkoholu w nim na ogół nie przekracza 10%. Pulque najczęściej pije się samo, z posypką chili, sosem z ostryg lub z sokami owocowymi, m.in. z kokosa czy ananasa, a w przeszłości dodawano do niego zioła. Istotne jest to, by pić je zaraz po przyrządzeniu, bo w miarę upływu czasu traci walory smakowe.
    Les mer

  • tequila 2

    31. desember 2019, Mexico ⋅ 🌙 11 °C

    Tequila to nie tylko napój, ale również dolina w stanie Jalisco na północ od stolicy, gdzie rośnie wykorzystywana do wytwarzania tego napoju niebieska agawa. Różnica pomiędzy tequilą a mezcalem polega na tym, że pierwszy z trunków jest destylowany dwa lub trzy razy, zaś drugi zawsze dwukrotnie. Poza tym agawę, z której przyrządza się tequilę, gotuje się na parze, podczas gdy ta do produkcji mezcala jest opiekana w piecu ziemnym, opalanym węglem drzewnym, co nadaje jej charakterystyczną paloną nutę. Na dnie butelki z mezcalem możemy znaleźć robaka, skorpiona czy trzcinę cukrową, które są dodawane do smaku. Tequilę dzieli się na trzy rodzaje: blanco, reposado i añejo. Blanco przypomina w wyglądzie wodę i ma mocny smak. Reposado ma złotawy odcień, bo po destylacji jest leżakowana przez co najmniej dwa miesiące w dębowych beczkach. Ma delikatniejszy smak od blanco. Ostatnia z tequil – añejo – leżakuje co najmniej rok, dlatego ma najciemniejszy odcień i znacznie bardziej wyrafinowany smak.
    Podobny podział występuje w przypadku mezcalu. Ważne, by kupując te alkohole, zwrócić uwagę na ich skład – przy napojach oznaczonych 100% agave mamy pewność, że jest on czysty, nie stanowi mieszanki tequili z trunkami na bazie trzciny cukrowej. Warto przy okazji dodać, że proces destylacji został wprowadzony przez Hiszpanów, którzy na bazie sfermentowanego soku otrzymali wysokoprocentowy napój. Napoje wyskokowe w przedhiszpańskim Meksyku, m.in. pulque, miały dość niską zawartość alkoholu.

    Choć Aztekowie uważali alkohol za dar bogów, jego nadmierne spożycie nie było dobrze widziane i poza specjalnymi okazjami upijanie się było traktowane jak przestępstwo[32]. Pijaństwo zdaniem dawnych władców Mezoameryki było niebezpieczeństwem, prowadzącym do wykroczeń i sprzyjało rozpadowi społeczności. Pomimo ostrych kar i nakazów abstynencji, znajdowali się wciąż nowi amatorzy napojów wyskokowych.
    Les mer

  • tequila 1

    31. desember 2019, Mexico ⋅ 🌙 11 °C

    Zgodnie z wierzeniami Indian, za nastroje, jakie może wywołać pijaństwo, odpowiadało „czterysta królików”[29], czyli bogów pijaństwa. Dziś można pod taką nazwą kupić cieszący się dobrą opinią mezcal, alkoholowy trunek, w którym często pływa robak. Azteckie przysłowie mówi, że „każdy ma swojego królika”. Zgodnie z tą koncepcją to królik decyduje, czy pod wpływem upojenia alkoholowego jesteśmy radośni, zatroskani, rozmowni, milczący, powściągliwi, wylewni czy może agresywni.Les mer

  • wegetarianizm

    31. desember 2019, Mexico ⋅ 🌙 11 °C

    Co ciekawe, w Meksyku w okresie kolonialnym nie udało się wprowadzić tradycji niejedzenia mięsa nawet w Wielkim Poście. W związku z tym, że ryby były znacznie droższe od wieprzowiny czy drobiu i trudniejsze w transportowaniu, Kościół musiał dać dyspensę lokalnej ludności na zachowanie dotychczasowych przyzwyczajeń. „W Kolonii zwyczaj spożywania mięsa i nabiału nawet w okresie postu stał się tak powszechny, że Kościół nie mógł go wykorzenić i musiał go zaakceptować jako lokalną tradycję”

    Do ciekawostek z pogranicza kulinariów, kultury i religii można zaliczyć fakt, że w Meksyku po dziś dzień nie przyjął się narzucony przez Kościół katolicki zakaz spożywania mięsa. Nawet najbardziej religijni Meksykanie pytani o post, zdają się nie rozumieć zagadnienia. Stronienie od mięsa w piątki czy przed świętami Wielkiejnocy nie jest zjawiskiem powszechnym, choć w czasie Wielkiego Tygodnia spożywa się znacznie więcej ryb i owoców morza. Ma to związek z przeszłością tego kraju.

    Pomimo najazdu Hiszpanów i prób wprowadzenia europejskich zwyczajów, tradycja niespożywania mięsa czy nabiału w czasie postu się nie przyjęła. Miało to związek z kwestiami finansowymi – ryby były znacznie droższe i trudniejsze do przewiezienia, w związku ze znacznymi odległościami w tym kraju. W drodze wyjątku Kościół udzielił mieszkańcom Meksyku dyspensy[35] i zwolnił kolejno z zakazu spożywania mleka, masła, sera, a następnie mięsa. Z tych właśnie powodów przyzwyczajenia żywieniowe Meksykanów odbiegają od naszych, nawet w przypadku najbardziej religijnych katolików.
    Les mer

  • tekate

    30. desember 2019, Mexico ⋅ ☀️ 1 °C

    Tacos to kulinarna legenda Meksyku. Bez Meksyku nie byłoby tacos i bez tacos nie byłoby Meksyku. Są od siebie zależne w równym stopniu jak dzień od nocy. Można je znaleźć wszędzie – puestos de tacos, czyli uliczne budki z tacos dostępne są w każdym meksykańskim mieście i wiosce. I ponoć można je zrobić ze wszystkiego. Jedynym ograniczeniem jest nasza wyobraźnia.

    Tacos to nie tylko posiłek, przystawka czy zestaw określonych smaków, ale również kwintesencja lokalnej egzotyki i stylu życia. Zagęszczenie występowania budek z tacos można porównać do występowania w Polsce kebabów z tą drobną różnicą, że jest ich kilkakrotnie więcej. Tacos nie ma formy dużej kanapki, a składa się z tortilli, w którą wkładane jest mięso wraz z innymi dodatkami – sosami, świeżą kolendrą, opuncją, drobno posiekaną cebulą. Całość zjadamy, zawijając brzegi tortilli w rulonik, bez żadnych sztućców. Pomocne są przy tym serwetki, którymi można wytrzeć ręce i brodę, po której zwykle spływa sos i dodatki.

    Trudno się najeść jednym tacos, więc zwykle ta zagryzka kończy się na kilku dobieranych stopniowo sztukach. Każda taquería, czyli stanowisko z tacos, ma kilka wariantów do wyboru – można spróbować różnych rodzajów mięs, które najczęściej są obsmażane w głębokim tłuszczu bądź na podgrzewanej od spodu blasze. Zamawianie tacos i ich jedzenie zdecydowanie sprzyja interakcji i nawet w późnych godzinach nocnych wokół stanowisk sprzedających tacos kłębi się tłum chętnych i patrol policji, która bynajmniej nie pilnuje porządku, tylko zajada się smakowitą przekąską.
    Les mer