Satellite
Show on map
  • Day 28

    Bercianos del Real Camino

    October 2, 2022 in Spain ⋅ ☀️ 23 °C

    W Moratino noc spędziliśmy w hospital San Bruno. Zakład prowadzony przez Włochów, bardzo gościnnie. Skoro świt ruszyliśmy w bardzo płaskie nieznane, również podążając częściowo augustyńska droga od przewozu złota i innych cennych metali. Ciekawe czy można by tu było pochodzić z wykrywaczem metalu, myślę że pewnie coś by się znalazło.
    Co do drogi, która idzie ciągle w tym samym kierunku to nasuwają się ciekawe refleksje. Na przykład prawa strona plecaka jest zawsze zimniejsza i należy tam przechowywać cenniejsze napoje. Po za tym moje lewe ucho jest bardziej opalone od prawego.
    Trasa prowadziła przez Sahagun troszkę z daleka od ważnych historycznie miejsc ale jak się okazało większość była zamknięta. Przed wejściem do miasta przechodzi się przez wydawać by się mogło zupełnie nie na miejscu romański mostek,(bo nie było tam żadnej wody),który prowadzi do Ermita Virgin del Puente. Jest tam ważny punkt zaznaczony dwoma rzeźbami w fasadach znaczących geograficzny środek trasy Jakubowej. W Shagun również otrzymaliśmy certyfikat ukończenia połowy trasy.
    Miasto to kiedyś tętniące życiem, bylo drugie co do wielkości po Leon, które kiedyś gościło i chroniło króla Alfonsa VI kiedy walczył ze swoim bratem no i po jego zwycięstwie zostało obdarowane wieloma przywilejami.
    W kościele de San Lorenzo z XIII wieku byliśmy na niedzielnej mszy. Wychodząc z miasta mijaliśmy bardzo imponujące pozostałość opactwa Benedyktyńskiego no i potem 10 km dzida po płaskim do Barcianos del Real Camino gdzie spaliśmy w Santa Clara Alberque.
    Cicha wręcz bezludna wioseczka z punktami ożywienia w postaci schronisk i baru. Przekonaliśmy się nie nie raz pierwszy, że będąc jedynymi gośćmi w restauracji nie oznacza, że będzie słabo, wręcz przeciwnie zwykle była to pierwsza klasa kulinarna. Mieliśmy fantastycznych gospodarzy w naszej albergue a nasze śniadanie chyba najlepsze do tej pory.
    Read more