• Crocus Bay

    1 Disember, Anguilla ⋅ ⛅ 26 °C

    Zaczął się piekny dzień, słońce przyjemny wiatr z perspektywą żeglowania za parę godzin. Rozpoczęliśmy przygotowania już o 7 rano. Przegląd łódki odkrywanie niedociągnięć i braków, które zawsze sa kwestia tylko czy można z nimi żyć i być szczęśliwym czy nie. Trzeba również pamiętać że wszystko odbywa się w czasie wyspowym.

    Po oględzinach łódki,  zapoznaniu się ze wszystkimi urządzeniami i zakupie prowiantu o godzinie 11 (około) rzuciliśmy liny ruszyliśmy. W związku z tym że zatoka , w której jest marina jest bardzo mała z trudnym kanałem do wypłynięcia wyprowadzili nas za bojki no i potem ruszyliśmy. Wiatr był sprzyjający także żagle poszły w ruch natychmiast i początkowo baksztagiem ruszyliśmy w stronę Anguilla czyli do Anglii. Pierwszy przystanek obowiązkowo kontrola graniczna. Stacja jest w Road Bay i nie wolno nie stanąć bo jak nie  to kara do 2000 Euro. Wszystko poszło sprawnie, dobili do nas Ci z łódki B, udało się również nadmuchac Izy deskę i ruszyliśmy do zatoki obok na noc do Crocus Bay. Oczywiście pływanie wielokrotne. Zachód o 5:30 i to dość szybki. Siedzimy na kotwicy i szykujemy obiad a tym zajmują się tym głównie panie piratki żeglarki.
    Baca lagi