Satellite
Show on map
  • Day 5

    Dzien kultury Japońskiej

    January 31 in Japan ⋅ ☁️ 0 °C

    Po skiturowej wyrypie, padła decyzja na dzień odpoczynku połączony z zwiedzaniem dobrze zapowiadającego się wąwozu hell valley, średniowiecznej japońskiej wioski oraz zakończeniem w japońskich ciepłych źródłach onsenach.
    Więc, wąwóz nie był najgorszy ale wyglądał jak wielki plac budowy z aromatem przepełnionych toi toi a głównym punktem wąwozu był nazwany przez nas magic pound...
    w skrócie tragedii nie było ale nie porywało. Po tych ekscytujących doznaniach postanowiliśmy pojechać do skansenu Noboribetsu Date Jidai Village który przedstawiał średniowieczną japońską wioskę
    . Generalnie fajnie zorganizowane miejsce gdzie można sobie zobaczyć jak żyli Japończycy w dawnych czasach, mieliśmy okazję postrzelać z łuku i porzucać shurikenami w tarczę. Na koniec zostało nam przedstawienie o ninja połączone z historyjką emocjonalną, dość ciekawe przedstawienie jak na tego typu miejsca, napewno mniej obciachowe niż w Nepalu. Dobrze zgrali grę świateł z efektami dźwiękowymi z pegasusa. Po tym wszystkim pojechaliśmy odebrać wujka Papryka który postanowił zostać w pięknie pachnącej jajem dolinie i coś popracować w hotelowym lobby a następnie udać się na onsen. Onsen był dość przyjemnym doświadczeniem, temp wody są o wiele wyższe niż w naszych gorących źródłach więc trzeba uważać żeby się nie ugotować, jedynym mankamentem jest to że w onsenie jest wielki festiwal kiełbasek ale za to na plus że trzeba się porządnie wyszorować przed wejściem.
    Po kąpielach przyszła kolej na kolacje, codzień odkrywamy że wyszukiwanie restauracji w Google Maps działa tutaj średnio a język angielski jest tutaj tak popularny jak u nas słowacki. W samej restauracji musieliśmy się porozumieć za pomocą translatora z którym trzeba uważać czego doświadczył Grześ gdyż chciał zamówić jak się okazało dziwna czynność seksualna z szopem praczem.
    Po kolacji sklep sake i spanie
    Read more