Dzisiaj kolejna popularna atrakcja Norwegi Kjeragbolten i Góra Kjerag wraz z olbrzymimi klifami. Miejsce głównie znane z zaklinowanego głazu który jak to piszą wisi 1000m nad ziemią... na wysokości 1000m.n.p.m owszem. Jest też mega popularna miejscówka dla Base jumperów,
Sam klif ma prawie 1100m wysokości i pionową ścianą a nie jakimś tam połogiem. Do tego stopnia jest popularny że goście znoszą różne rzeczy żeby oddać skok w dość oryginalny sposób, od huśtawek po ludzkie katapulty. Ściana jest też gęsto pokryta siatką dróg wspinaczkowych głównie tradowych big wallów.
Sam zaklinowany głaz no spoko ale nie zrobił jakiegoś wielkiego wrażenia na nas, o wiele ciekawsze jest otoczenie, więc cyknęliśmy sobie obowiązkową fotę i poszliśmy nad punkt widokowy na klifie gdzie była cisza i spokój i praktycznie nikogo nie było. Sam trek całkiem spoko idzie się kamienna pustynia, zrobiliśmy 11,5km i 700m przewyższenia takie lajcik. Tylko spociliśmy się jak zwierzęta bo dzisiaj mieliśmy najcieplejszy dzień wyjazdu, pełne słońce zero wiatru, ja koszulkę miałem całą mokra plus górę spodni także niezły wieprz ze mnie, z grzeczności o Grażynie nie wspomnę. Najwyraźniej przestawiliśmy się na norweskie standardy pogodowe i trochę słoneczka jest dla nas już upałem. Po mału już kierujemy się do krainy cebuli wracając do szarej rzeczywistości.もっと詳しく