Dzisiejszy dzień zaczęliśmy od naprawy koła Pawusia. Pojechaliśmy taksówką do sklepu naprawczego, zajęło to około 20 min, potem naprawa 17 min i z powrotem. Pani właścicielka sklepu, która na początku przywitała nas jako bardzo chłodna kobieta wykazała się cudowną wiedza o rowerach i bardzo sprawnie ogarnęła wszystko co było do ogarnięcia. Cała naprawa trwała odbyła się bardzo sprawnie i szybko. Zdążyliśmy na śniadanie i z minimalnym opóźnieniem wyruszyliśmy w drogę.
Dzisiaj było dość sporo gór nawet ciężkich ale pokonywaliśmy je bardzo dzielnie w zasadzie można powiedzieć ignorując ból związany z wysiłkiem fizycznym a bardziej ciesząc się widokami i cisza wewnętrzną.
Dopadła nad burza około 15 km przed końcem dnia. Było mokro, zimno ale nadal przyjemnie.
Nocleg w pięknym starym hotelu no i do tego kolacja z ulubionymi greckimi daniami.
Jutro czeka nas łatwy dzień.Read more
Traveler Jak weselicho🎉
Traveler Tyle, że bez panny młodej 🤪
Traveler Może panna młoda robi zdjęcie?🤔😁
Traveler 👍