Spain
Filgueira

Discover travel destinations of travelers writing a travel journal on FindPenguins.
Travelers at this place
    • Day 47

      Casa da ponte de Penas

      October 4, 2023 in Spain ⋅ ☀️ 16 °C

      Kolejny fascynujący dzień. Wyszliśmy z Ligonde dość późno bo około 8:39. Otaczała nas mgła i dużą wilgotność. Ta pogoda z mistyczną mgłą i pomału budzącym się słońcem wykreowała cudowne pejzaże, godne zamyśleń i podziwu. Cały czas idziemy z AJ czyli Alfred Junior i od wczoraj przyłączyła się do nas Anne dziewczyna z Tajwanu, ale długo mieszkająca w Kalifornii, a od paru lat z mężem i 3 dzieci w Szwajcarii. Czasami jak kogoś spotkasz to wiesz, że kliknąłeś i jesteś przyjaciel no i tak tu było.
      Do tego kolejna znajoma Judy Filipinka obecnie z Kalifornii, która szła z grupą dwóch innych dziewczyn również dołączyła do nas, bo pęcherze na stopach dość mocno ją hamowały. AJ, nasz Anioł Stróż przygarnął ja na ostatnie dni wędrówki, bo przez opóźnienie nie miała rezerwacji , a AJ podobnie jak my ma już rezerwacje do końca drogi.
      Tak naprawdę to nie ma za ciekawych miejsc do opisu, oprócz może kościoła w Palas de Rei, XII wiecznego Igrexa de San Tirso gdzie rzeźba Maryi wewnątrz kościoła i we środku przedstawia Matkę Bożą w unikalny sposób, mieszając elementy pogańskie i chrześcijańskie.
      Potem parę przerw i Melide, miasto usytuowane w środku Galicji uważane ze stolicę tego okręgu, a może bardziej stolicę spożywania ośmiornic. Piękne podejście do miasta przez most romański i potem wzdłuż zabudowań wizygocko celtyckich prowadziło do miasta niestety dość dużego i przemysłowego.
      Kolejna ciekawostką jest to, że w centrum miasta stoi najstarszy celtycki dwustronny kamienny krzyż i zaraz obok po prawej stronie kaplica Sw. Rocha. Niby nic takiego ale jest tam portal z kościoła San Pedro wkorporowany w nowa budowlę kaplicy i co ciekawe to to, że stanowi on tło banknotu 10 E.
      Musieliśmy podejść jeszcze parę kilometrów i wylądowaliśmy w przeuroczym hoteliku, takim hiszpańskim rancho, z krowami , koniem i basenem. Cudo. Jutro czeka nas kolejny wydłużony dzień ale wkrotce wchodzimy do Santiago.
      Read more

    • Day 41

      Ponte Campaña from Gonzar pt 1

      July 7, 2023 in Spain ⋅ ☀️ 70 °F

      I should make an album of all the good doggies who have said hello.

      Today was a fairly easy 23km. We woke rough: some folks woke up to loud alarms before 5am (not that unusual) then spent *an hour* getting out of the room.

      It's hard to explain what an obnoxious breach of etiquette this is. Sleep is precious when one burns a few thousand calories each day and the norm is for quiet hours from 10pm to 6am. When folks wake before 6 the generally accepted thing to do is have your bag already packed and stealthily slip out of the room with minimal audio/light impact. You can arrange and adjust your gear in a hallway or common area.

      Today's folk must have packed and repacked their crinkly plastic, ripped open velcro, and zipped and unzipped every pocket. They dropped things, they conversed, the 4 of them made at least 10 trips to the bathroom and used their phone lights to illuminate as much as possible.

      All the while the rest of us did our best to pretend we would return to sleep for a few more moments. It didn't work.

      But!
      A little misty-morning yoga helped me restore some empathy and peace... Then the sun came out to make a beautiful morning.

      We strolled an hour, chatted with cows, and found a tasty coffee and an enormous tortilla. Then my shoe broke (see other post).

      We had some hills and got a sweeping panoramic view of the mist-filled valley to the South, the large moon to the West, a hazy sun to the East, and a golden pathway towards the North. Sometimes the hard climbs yield the greatest vistas.

      As we get deeper into Galicia, the typical grain storage (corn?) buildings are more frequent. They're elevated to protect from animals and water, and decorated ... Just to be beautiful.

      A dog said hi.

      Oaks shaded us.

      The Michael Jackson graffiti persists.

      And eventually we stopped for a 2nd breakfast that included amazing honey-drenched crepes. To. Die. For.
      Read more

    You might also know this place by the following names:

    Filgueira

    Join us:

    FindPenguins for iOSFindPenguins for Android