• Dawid Łatka
  • Magda Łatka

Norway

Road trip z wspinaniem trekkami zwiedzaniem i wcinaniem przez Grażynę cynamonek :) Read more
  • Scenic Route Sognefjellet

    September 14, 2024 in Norway ⋅ ☁️ 7 °C

    Krajobrazowa i malownicza droga biegnąca wśród najwyższej norweskiej przełęczy.
    Było wszystko - laski z jeziorkami niczym z Kanady, surowe i skalne pustkowia, a także mroźna kraina (co bardzo odpowiadało Lunie) .
    Zatrzymaliśmy się pośród tych śniegów na nocleg, bo jest bajecznie. Może temperatura nie spadnie w nocy poniżej zera 🥶
    Read more

  • Nigardsbreen

    September 15, 2024 in Norway ⋅ ☁️ 8 °C

    Najłatwiej dostępny lodowiec w europie a dokładniej odnoga lodowca Jostedalsbreen, największego lodowca kontynentalnej Europy. Zajmującego powierzchnię 487km2. I rzeczywiście wystarczy 40 minut marszu i jest się przy czole lodowca. Akurat dzisiaj mieliśmy kiepską pogodę, zajeżdżając z naszego biwaku w górach początkowo pogoda była całkiem niezła ale im dalej w dolinę gdzie był lodowiec tym mocniej padało. Najpierw zatrzymaliśmy się pod Berheimsenteret które jest swego rodzaju muzeum i wystawa edukacyjna o lodowcach. Zapał trochę nam siadł bo zaczęło nieźle lać i zaczynaliśmy się mocno zastanawiać czy to ma sens, po wszamaniu paru ciastek stwierdziliśmy że idziemy wypić kawę i obejrzeć to muzeum. Wystawa edukacjyna którą tam była okazała się dość ciekawą formą zabicia czasu w oczekiwaniu na zmianę pogody. Dowiedzieliśmy się kilku ciekawostek o lodowcach które napewno wykorzystamy w pogawędkach towarzyskich aby zagiąć kolegów. Spotkaliśmy też lokalnego wypchanego wonskiego. Z ciekawostek w okresie małej epoki lodowcowej (XIV-XIX wiek) nigardsbreen zyskał swoją obecną nazwę od farmy którą pochłonął, w czasie największego ochłodzenia sam jęzor lodowca wydłużył się o 4km pomiędzy 1700-1748 pochłaniać kilka farm w tym ta od której wziął swoją nazwę. Po do edukowaniu się o lodzie wychodząc z muzeum okazało się że pogoda się trochę poprawiła więc szybka decyzja dzida do auta i jedziemy oglądać. Jak wcześniej wspomniałem spacer pod czoło lodowca jest dość szybki, oferowana jest też przeprawą łodzią która jest niezłym wałem na kasę bo w zasadzie zyskuje się tylko 500m mniej łażenia po płaskim....
    Sam lodowiec jest położony w piękny otoczeniu i można oglądać na żywo wszystkie ciekawostki związane z lodowcem, od czoła lodowca moreny jeziora i jego zamulania przez osady po pierwsze rośliny jakie pojawiają się w takim środowisku aż po kolejne etapy.
    Więc w pigułce można zobaczyć jak wyglądał epoka lodowa i jej zmiany. Jeszcze z ciekawostek sam lodowiec ma unikalny kolor głębokiego błękitu który związany jest z jego bardzo gęstą strukturą oraz powietrzem w nim zamkniętym które odbija w taki sposób światło iż lód wydaje się niebieski.
    Strzeliliśmy kilka fotek, luna pogryzła prehistoryczny lód, deszcz zaczął znowu siąpić więc zawinęliśmy się z powrotem do auta i pojechaliśmy już w stronę Bergen. W trakcie jazdy próbowaliśmy zlokalizować źródło unoszącego się smrodku znoszonych skarpet, najpierw padło na dość oczywiste źródło czyli Lunika, ale okazało się że co prawda nie daje od niej mokrym psem ale jednak to nie to, następnym punktem były moje przemoczone laczki. Po ściągnięciu i ostrożnym obwąchaniu nie byłem pewien czy to napewno one więc dałem Magdzie do weryfikacji i wtedy wchodzi Grażyna cała na biało, zaciąga się pełną piersią wkładając nos głęboko do cholewki buta, ( tyle lat a nie wiedziałem że ma takie fetysze) biedna zreflektowała się za późno co robi i krztusząc się z łzami w oczach podniosła głowę krzycząc "o kurwa co zrobiłam" . Po tym wyczynie Grażyny śmiechom nie było końca, zniesmaczenia też stwierdzamy że może nie było to najprzyjemniejsze ale to nie to źródło odorku którego szukamy. Koniec końców okazało się że to pokrowiec na fotel którego gąbka strasznie zaczęła capić...
    Read more

  • Bergen

    September 16, 2024 in Norway ⋅ ☁️ 13 °C

    Dojechaliśmy tutaj wczoraj dość późnym wieczorem jak na nasze ostatnie standardy, bo po 21. Zameldowaliśmy się na parkingu lokalnej ikea bo wyczytaliśmy że tolerują kamperowanie i mają darmowy bus do Bergen więc nasze cebulowe serce cieszyło się na tą wiadomość, niestety tylko w okresie letnim. To już gorzej.
    Ikea otwierała się o 10:00 więc postanowiliśmy pospać trochę dłużej i wstaliśmy sobie po 8:00 wypiliśmy kawę i pocisnęliśmy zjeść turbo zdrowe śniadanie składające się z hot dogów i cynamonek w ikea. Na swoje usprawiedliwienie nadmienię że hot dog kosztował 5nok czyli 1,8pln to taniej niż w polszy więc musieliśmy. A całość z kawa wyniosła nas jakieś 28 zł na dwie osoby.
    Samo Bergen jest zwane miastem siedmiu wzgórzy i deszczowa stolica Europy (200 deszczowych dni w roku). I tak zlał nas deszcz dzisiaj, tytuł się należy.
    Jest także bramą do fiordów skąd większość trusystow zaczyna swoją eksploracje fiordów i Norwegii, my przyjechaliśmy od tyłu, zawsze pod prąd wbrew wszystkim hue hue takie renegaty.
    W samym mieście można pozwiedzać ciekawą dzielnicę Bryggen wpisana na listę UNSECO, jest to jeden z najlepiej zachowanych przykładów hanzeatyckiej architektury. Kolorowe drewniane budynki są symbolem miasta.
    Jest też popularny targ rybny i na bank mają tutaj gdzieś muzeum połowu dorsza ale go nie szukałem, jest napewno też muzeum haralada pieknowlosego, nie potwierdzam ale zdziwił bym się jakby go nie było. Stwierdziliśmy także że główną atrakcją Norwegii jest łażenie pod górę albo strome włażenie pod górę.
    Po zwiedzaniu centrum udaliśmy się na lokalne wzniesienie skąd roztaczać miała się piękna panorama na miasto, rzeczywiście była całkiem spoko.
    Jedyny problem dzisiaj stanowiła olbrzymia masa turystów, nie wiem czy jest tak zazwyczaj ale było ich znacznie więcej niż w innych miejscówkach. Oczywiście byli to nasi zachodni okupanci, w większości. Którzy wylali się z dwóch olbrzymich statków wycieczkowych.
    A byłbym zapomniał, podczas parkowania zauważyłem jakiegoś starszego typka z aparatem który zaczął nam pstrykać foty rejestracji, więc wyszedłem z auta i z uroczym polskim uśmiechem zapytałem się czy jest jakiś problem. Okazało się że to przemiły starszy pan którego pasją jest fotografowanie rejestracji i spisywanie sobie skąd każda jest i katalogowanie tego, dziwne w opór ale facet był śmiesznym miłym starszym panem więc luz. Co ciekawe wiedział że jesteśmy ze Śląska ale nie wiedział co oznacza T w rejestracji. Po udzieleniu informacji że to Tychy i próbie wyjaśnienia jak się to pisze , senior stwierdził że nie trzeba bo zna miejscowość i wie jak się pisze :).
    Read more

  • Norsk Oljemuseum - muzeum ropy naftowej

    September 17, 2024 in Norway ⋅ ☁️ 14 °C

    Poranek rozpoczęliśmy od Muzeum Ropy Naftowej - mega ciekawe, dużo informacji o procesie powstawania złóż i historii ich pozyskiwania. Muzeum skupiało się na Norwegii oczywiście. Generalnie stwierdziliśmy że trafił im się naprawdę złoty strzał… ale też sobie zapracowali, żeby nie dopuszczać innych krajów do swojego grajdołka ;) stąd teraz że tak powiem, do najbiedniejszych nie należą. Przed ropą to były głównie wioski słynące z rybołówstwa. Wszystko się zmieniło jakieś 50 lat temu i trwa do dzisiaj.
    Spędziliśmy w muzeum 2,5 h więc chyba jest co oglądać ;)
    Read more

  • Stavanger

    September 17, 2024 in Norway ⋅ ☁️ 14 °C

    Po muzeum poszliśmy się przejść po mieście. Generalnie nie jesteśmy fanami miast, a że za dużo do oglądania nie ma… to przeszliśmy się po starym mieście, poszliśmy na kawę i postanowiliśmy jechać dalej na treka.
    Dzień bez treka jest dniem straconym.
    Read more

  • Preikestolen - pulpit rock

    September 17, 2024 in Norway ⋅ ☀️ 15 °C

    Trek bardzo przyjemny, 4km w jedną stronę i 500m przewyższenia. Oczywiście tutaj też gdzieniegdzie były kamienne schody zbudowane przez Sherpów. To już norweska klasyka.
    Sam kawałek skały na finiszu faktycznie jest płaski na stół i robi niezłe wrażenie. Jako że wyszliśmy po 15 to na szczęście ominęliśmy tłumy.Read more

  • Kjerag

    September 18, 2024 in Norway ⋅ ☀️ 18 °C

    Dzisiaj kolejna popularna atrakcja Norwegi Kjeragbolten i Góra Kjerag wraz z olbrzymimi klifami. Miejsce głównie znane z zaklinowanego głazu który jak to piszą wisi 1000m nad ziemią... na wysokości 1000m.n.p.m owszem. Jest też mega popularna miejscówka dla Base jumperów,
    Sam klif ma prawie 1100m wysokości i pionową ścianą a nie jakimś tam połogiem. Do tego stopnia jest popularny że goście znoszą różne rzeczy żeby oddać skok w dość oryginalny sposób, od huśtawek po ludzkie katapulty. Ściana jest też gęsto pokryta siatką dróg wspinaczkowych głównie tradowych big wallów.
    Sam zaklinowany głaz no spoko ale nie zrobił jakiegoś wielkiego wrażenia na nas, o wiele ciekawsze jest otoczenie, więc cyknęliśmy sobie obowiązkową fotę i poszliśmy nad punkt widokowy na klifie gdzie była cisza i spokój i praktycznie nikogo nie było. Sam trek całkiem spoko idzie się kamienna pustynia, zrobiliśmy 11,5km i 700m przewyższenia takie lajcik. Tylko spociliśmy się jak zwierzęta bo dzisiaj mieliśmy najcieplejszy dzień wyjazdu, pełne słońce zero wiatru, ja koszulkę miałem całą mokra plus górę spodni także niezły wieprz ze mnie, z grzeczności o Grażynie nie wspomnę. Najwyraźniej przestawiliśmy się na norweskie standardy pogodowe i trochę słoneczka jest dla nas już upałem. Po mału już kierujemy się do krainy cebuli wracając do szarej rzeczywistości.
    Read more

  • Sirekrok

    September 19, 2024 in Norway ⋅ ☀️ 14 °C

    Dzień wcześniej rozbiliśmy się w okolicach Kjeragu na biwaczek i po przejrzeniu internetów okazało się że jest tu całkiem niezły rejon wspinaczkowy którego początki sięgają 94-97. Drogi całkiem niezłe takie wspinanie 3D ale po ostatnim braku wspinaniu byliśmy nieźle kwadratowi. Co ciekawe pod każdym rejonem gdzie był okap spełniał on rolę kibelka dla owiec, następnym razem jak będziemy musimy spr czy to reguła czy tylko nam się tak przytrafiło. Powspinalismy się do 15 i pocisnęliśmy w drogę powrotną w stronę promu.Read more

  • Kongsberg

    September 20, 2024 in Norway ⋅ ⛅ 8 °C

    Kima w drodze na prom przed Oslo, widać że tu już cywilizacja bardziej się zalęgła. Większe miejscowości coś więcej widać że się dzieje w porównaniu do północy i prowincji w górach. Klimatyczne jeziorko z spokojnym parkingiem na kimę.Read more

  • Trip end
    September 22, 2024