- Afficher le voyage
- Ajouter à ma liste de choses à faireSupprimer de ma liste de choses à faire
- Partager
- 10 avr. 2023 à 11:25
- 🌬 11 °C
- Altitude: 41 m
- Pays de GallesTenbySt Mary's Church Tenby51°40’17” N 4°42’0” W
Tenby - prawdziwa perełka
10 avril 2023, Pays de Galles ⋅ 🌬 11 °C
Prognoza zapowiadała załamanie pogody już w zasadzie od wczoraj. I rzeczywiście, obudził nas rzęsisty deszcz, w dodatku zacinający prawie poziomo. Ale jak to zwykle na wyspach, deszczowi towarzyszył porywisty wiatr, który przegonił chmury, odsłonił słoneczko i zachęcił nas do kontynuacji zwiedzania południa Pembroke, na czym już prawie położyliśmy kreskę.
Przystanek pierwszy: plaża Manorbier, do której ścieżka prowadzi wśród nadmorskich wydm i traw, a wichura chce nas za wszelka cenę zdmuchnąć z niej wprost na skaliste brzegi. Plaża z pięknym złotym piaskiem, po niej szaleją niepomne wichury psy, a w wodzie stado surferów. Co prawda głównie surferów podwodnych, bo tylko jeden, zapewne instruktor, potrafi na fale się wspiąć i posurfować, ale i tak olbrzymie brawa za determinację.
Nad plażą wznosi się normański Zamek Manorbier, z XÎ w. Położony przepięknie, zgodnie ze słowami Geralda z Walii, urodzonego tamże w wieku chyba XII, "In all the broad lands of Wales, Manorbier is the most pleasant place by far." Nie będziemy się z wieszczem lokalnym kłócić, ocenę pozostawimy oglądającym.
Słońce nadal przygrzewa, dodajemy więc kolejny przystanek: Tenby. I jest to najlepsza decyzja wyjazdu, bo niespodziewanie odkrywamy prawdziwą perełkę Pembrokeshire. Tenby jest, a jakże, otoczone warownym murem (gęstość budowli obronnych sugeruje burzliwą przeszłość terenu - ciekawe kto przed kim się bronił tak zawzięcie). Przez pięciołukową bramę wchodzi się w labirynt niesamowicie kolorowych uliczek, które prowadzą na taras górujący nad zatoką. Widać z niego wszystko - złotą plażę, skały, wyspy osłaniające wejście do zatoki, i malownicze rezydencje z których schody prowadzą wprost na rzeczoną plażę. A wszystko to wkomponowane w klify, i zalane słońcem i rozbłyskami z rozbijających się fal. Nie mam pojęcia, czemu nie trąbią o Tenby wszystkie przewodniki i poradniki wycieczkowe, bo prawdę powiedział poeta - zobaczyć Tenby i umrzeć :-).
A dla dopełnienia obrazu, w pobliżu brzegu baraszkują delfiny, całkiem na wolności i przez nikogo nie niepokojone. Pełen zachwyt.En savoir plus