Spanien
Agüimes

Oplev andre rejsendes rejsedestinationer, som skriver en rejsedagbog på FindPenguins.
Top 10 rejsedestinationer Agüimes
Vis alt
Rejsende på dette sted
    • Dag 15

      Agüimes

      4. august 2022, Spanien ⋅ ☀️ 25 °C

      In Agüimes ist der historische Ortskern mit der Pfarrkirche San Sebastián bemerkenswert, die einer Kathedrale ähnelt und eine der schönsten Fassaden im kanarischen neoklassischen Stil besitzt. Hier ist alles sauber renoviert. Für uns ein wenig zu sehr.Læs mere

    • Dag 6

      Rok kwitnienia agaw

      6. juli 2023, Spanien ⋅ ☀️ 23 °C

      Wąwóz Barranco de la vaca - ceglano-czerwone skały, podziurawione jaskiniami jak ser szwajcarski, do którego prowadzą (oczywiście) strome serpentyny. Miejsce, z którego zdjęcia zachwycają, wabiąc i zachęcając do sprawdzenia na własne oczy, czy rzeczywiście może być tak pięknie. Podążając za fotograficznym mirażem, porzucamy autostradę (trzeba przyznać, że drogi są tu wyśmienite, gładziutki asfalt, nawet w najbardziej oddalonych od cywilizacji rejonach, a autostrada, mimo braku płaskiego terenu - trzypasmowa. Widać wysiłek budowlany skupiony jest na infrastrukturze drogowej, nie szczędzą też wysiłku borując tunele tam gdzie autostrady po płaskim żywcem nie da się poprowadzić) i zanurzamy się w głąb wyspy ( i w górę wulkanu). I od razu nagroda - krajobraz natychmiast zyskuje na urodzie, przed nami malownicze wzgórza, przy drodze i w okolicznych ogródkach miejskich i przydomowych palmy. I wszędzie, ale dosłownie wszędzie kwitną agawy. Co, biorąc pod uwagę,że kwitną raz na kilkadziesiąt lat, dobitnie świadczy o tym, ze jesteśmy w roku kwitnienia agaw. Agawy na szczycie gór, na zboczach gór, w zarośniętej części wąwozu. I również, oczywiście, ogródkach. A do tego kaktusy i opuncje - które niestety nie kwitną.
      Barranco de la vaca jest miejscem absolutnie pięknym, i wg relacji internetowych turystów którzy zdecydowali się porzucić wygody all inclusive, i wg broszur reklamowych firm turystycznych. dlatego tez szokuje totalny brak znaków turystycznych i innych wskazówek drogowych. Jedziemy za gps - i pierwszy falstart, nie dość ze gps prowadzi po drogach krętych i bardzo niebezpiecznych ( co i rusz znaki ile tu osób zginęło), to jeszcze doprowadza nas do wylotu wąwozu, co prawda właściwego, ale przez który wejście jest stanowczo zabronione. Za to podają jak dostać się do właściwego początku. Wracamy krętymi serpentynami, znajdujemy parking, nieoznaczony, na jakieś 6 aut - udaje się zmieścić. Idziemy - znów całkiem na czuja, najpierw z duszą ma ramieniu po asfaltowych serpentynach, potem decydujemy się zejść na ścieżkę przez (chyba specjalnie w tym celu zrobioną) przerwę w barierce drogowej. Ale kto wie… ścieżka wygląda na bardzo przechodzoną, więc jest szansa, że doprowadzi nas gdzie trzeba. W lewo ścieżka, w prawo bardziej chaszcze, a na horyzoncie lita zapora z kamieni, wysoka na jakieś 30m. Idziemy w lewo. Agawy są, i kwitną jak szalone, kaktusy, opuncje, jaszczurki, czerwone skały - ale zjawiskowego wąwozu brak. No cóż, wygląda na to, że broszury oszukują.
      Wieczorem sprawdzamy ponownie - jednak nie, jest jak byk (albo tytułowa krowa) - miejsce właściwe, droga właściwa, parking właściwy. I jeden blog, po przetłumaczeniu którego okazuje się, że trzeba jednak było iść w górę chaszczy, za którymi czekała zjawiskowa nagroda. Więc powtórka z rozgrywki - autostrada, serpentyny, parking, zejście przez barierkę - i za ścieżką w prawo, przez chaszcze, do przejścia pod zaporą. I jest. W murze z kamienia wysokim na 30+m niewielki łuk pod którym można przejść. I przez ten właśnie luk otwiera się przed nami Wąwóz Barranco de la vaca - ceglano-czerwone skały, podziurawione jaskiniami jak ser szwajcarski, zjawiskowo piękny. Zdjęcia trzeba co prawda synchronizować z innymi, którym udało się pokonać informacyjną próżnię, ale zdecydowanie było warto!
      Læs mere

    • Dag 20

      Tirajana

      18. februar, Spanien ⋅ ☀️ 20 °C

      Noch einmal wandern wir im Barranco de Tirajana. Diesmal von El Ingenio de Santa Lucia nach La Sorrueda. Die beiden Orte liegen wie Oasen direkt an der Steil Flanke des Barranco. Fincas und hübsche Häuschen mitten im Palmen Wald. Grandiose Aussichten nach oben auf die Bergwelt und in den Schotter am Talgrund. In der Regenzeit kann hier durchaus viel Wasser strömen, beliebte Badestellen der Einheimischen.Læs mere

    • Dag 15

      Barranco de Las Vacas

      4. august 2022, Spanien ⋅ ☀️ 25 °C

      Wir hatten Glück und haben einen der beiden Parkplätze direkt an der Brücke ergattert. Sonst kann man nach der Brücke weiter oben auf der rechten Straßenseite parken und muss halt ein paar Meter zurück laufen. Dieser "geheime Spot" ist eines der Highlights auf der Insel. Man muss schon einige Zeit mitbringen um Fotos ohne die vielen anderen zu machen, die das Gleiche vorhaben.Læs mere

    • Dag 4

      Wandern bei Santa Lucía de Tirajana

      13. februar 2020, Spanien ⋅ ☁️ 20 °C

      Gestern haben Johanna und Doro eine erste Wanderung ausgesucht. Nach Kompass-Wanderführer Gran Canaria eine „einsame, aber lohnende Rundtour“, die „gehtechnisch nicht allzu schwierig ... in der Orientierung jedoch nicht einfach“ sei.
      Wie wahr, denn die Autoren haben es nicht so mit rechts und links, und wir queren das Bachbett, aber wo? Gott sei Dank lasse ich immer auf dem Handy „Komoot“ oder „Gaja GPS“ mitlaufen, um die Touren aufzuzeichnen. Und damit ist die Orientierung im Gelände doch deutlich einfacher. Die angegebenen 200 Höhenmeter entpuppen sich letztlich auch als 470 Meter im Ab- und Aufstieg. Also für den Anfang mit 12,5 km für unsere untrainierten Knochen doch etwas anstrengend, aber dennoch eine eindrucksvolle und wunderschöne Rundtour. Erschreckend war für uns, wie vertrocknet die Landschaft zu dieser Jahreszeit ist und wie wenig Wasser im Stausee ist. Auf dem Rückweg Einkehr in einem knuffligen Restaurant (wir hatten die Hitze und den Flüssigkeitsbedarf völlig unterschätzt), Cola die Kinder, isotone Hopfenbrause für die Alten und dann noch ein Eis am Stiel.
      Essen gehen wir am Abend bei Tomas. Dann noch ein Weinchen und dann die müden Knochen ins Bett.
      Morgen ist erstmal wieder Meer angesagt 😉
      Læs mere

    • Dag 15

      Santa Lucia to Aguimes

      11. november 2022, Spanien ⋅ ☁️ 22 °C

      On another sunny and warm day, we took a local bus for the 50 minute drive to Santa Lucia. from where we started a long but scenic walk back to Aguimes. The walk was 17km with 300m of ascent and 700m of descent. We walked through a water-sculptured ravine and over some farmland covered with soil rather than the usual stony or rocky ground.
      I had a final beer and pastry in the square in Aguimes followed by the farewell dinner. There was a fiesta with races, and live music with African and Caribbean influences.
      Læs mere

    • Dag 10

      Guayadeque Canyon

      6. november 2022, Spanien ⋅ 🌧 13 °C

      On the first of many sunny and warm days, and despite having been kept awake by the church bell ringing every hour during the night, the group walked from Aguimes along the Barranco de Guayadeque, stopping at the Cenro de Interpretation to learn about the cave dwellers. We continued up the gorge to the Cueva Bermejas for a drink at a cafe in the cave before ascending the cliffs to reach the top of the gorge, about 600m high, for lunch. We walked back to Aguimes through abandoned farm terraces. The walk was about 12 kms with 550 metres of ascent and descent.
      I walked around the pretty centre of Aguimes, entering the Iglesia de San Sebastion, and had a radler, a refreshing lager shandy and cheese cake. In the evening, we had an al fresco tapas dinner.
      Læs mere

    • Dag 3

      Calle Tarajal

      6. november 2023, Spanien ⋅ ⛅ 19 °C

      Bevor die Geschäfte in Santa Lucia schließen fuhr ich schnell mal rüber. Was für eine Enttäuschung: meine Freundin Camilla hat ihren Laden für immer geschlossen, sie hat sich pensioniert und die Söhne wollten nicht übernehmen. Am anderen Laden traf ich zufällig den Mann von Maria Teresa und er lud mich sogleich ein kurz mit rauf in die Siedlung zu fahren, Maria Teresa ist zuhause und sie freut sich bestimmt mich zu sehen. Gesagt getan, ich traf nicht nur Maria Teresa und ihren Sohn Oliver sondern auch noch alle meine ehemaligen Nachbarn aus der Calle Tarajal, Paco und Remira, die Mutter von Ayran. Alle erinnerten sich sehr wohl an mich und noch immer bin ich die Frau, die Socken strickt. Paco zeigte mir auch seine Knöchel, er hatte sein von mir gestricktes Paar zufällig an.Læs mere

    • Dag 11

      Santa Lucia de Tirajana

      9. februar, Spanien ⋅ ⛅ 21 °C

      Heute hat es morgens um 8 schon 20 ° ... gleich nach dem Frühstück brechen wir zu einer Wanderung auf nach Santa Lucia.
      Zunächst auf einer Nebenstrasse durch die landwirtschaftlichen Anwesen, noch ein Stück Wanderweg und schon stehen wir auf der Hauptstrasse neben dem Restaurant El Mirador. Wir laufen über den Kirchplatz und noch weiter höher hinauf zum Weiler El Valle, von hier aus zur Siedlung El Paralillo. Ganz unverhofft treffen wir meinen ehemaligern Nachbarn Pepin an seiner Werkstatt, wir halten ein Pläuschchen, Ayran kommt daher, und Fefa auch noch. Was für ein Hallo und freudige Begrüßung. Es bleibt nicht aus auch bei Maria Teresa anzuklopfen, auch hier herzliches Willkommen.
      Für den Rückweg halten wir uns nur noch auf der Strasse, am Ende sind es doch 10 km geworden. Die Sonne meint es zu gut heute, wir sind froh zuhause zu sein. Den Nachmitttag verbringen wir auf der Terrasse im Schatten
      Læs mere

    • Dag 6

      El Parralillo

      9. november 2023, Spanien ⋅ ☀️ 19 °C

      Mein Plan für heute war eine Testfahrt mit dem Rennrad. Aber es windet wieder so dermaßen, dass ich mit dem leichten Rad von der Fahrbahn geweht werden könnte. Ich fuhr aber mal schnell mit dem E-MTB rüber nach El Parralillo, wollte schauen ob ich Pepin antreffe. Denn ich soll dort noch ein E Bike abholen, Rafa hat es erstmal dort untergestellt, warum weiss ich nicht ... naja man müsste halt die 3 Km hinlaufen ... die Garage von Pepin war geschlossen. Ich versuche es heute nachmittag nochmal.
      Der Wind liess etwas nach, Zeit das Rennrad auszuprobieren und ich fuhr nochmal zu Pepin, wieder geschlossene Garage.
      Das Rennrad liegt mir, die Position und der Sattel sind sehr bequem. Die Shimano Schalt- und Bremshebel kann ich allerdings kaum umgreifen, denn diese sind nicht für kleine Hände gemacht, längere steile Abfahrten mit gezogener Bremse sind anstrengend.
      Læs mere

    Du kender måske også dette sted med følgende navne:

    Agüimes, Agueimes, أغويميس, اگویمس، لاس پالماس, Агуимес, Агуїмес, اگویمس، لاس پالما, 阿古伊梅斯

    Bliv medlem:

    FindPenguins til iOSFindPenguins til Android