Pierwszy dzień i pierwszy nocleg. Ruszamy ze schroniska parę chwilę po brzasku, śpiewając na całe miasto Kiedy ranne wstają zorze i O Pani, ufność nasza. Wybaczcie nam leonici! W następnieMeer informatie
Pierwszy dzień i pierwszy nocleg. Ruszamy ze schroniska parę chwilę po brzasku, śpiewając na całe miasto Kiedy ranne wstają zorze i O Pani, ufność nasza. Wybaczcie nam leonici! W następnieMeer informatie
Jeśli do tej pory ktoś miał wątpliwości co do sensowności zabierania ciepłych ubrań na wakacje w Hiszpanii, pierwsze 2 godziny marszu skutecznie z nich leczą. Jest naprawdę zimno, a do tegoMeer informatie
Julie Andrews opowiadała w jednym z wywiadów o tym, jak kręcono kultową scenę otwierającą "Dźwięki muzyki". Szerokie ujęcie, panorama Alp. Kamera zjeżdża w dół i zbliża się do łąki,Meer informatie
Najpiękniejszy odcinek naszej pielgrzymki. Zaczynamy w całkowitych ciemnościach i po omacku, jeden za drugim wdrapujemy się w stronę przełęczy Cruz de Ferro. Tam odmawiamy jutrznię o wschodzieMeer informatie
Dzień rozpoczyna totalne zamieszenia. Dzielimy się na mniejsze grupki i wszyscy gubimy szlak w mieście. W efekcie ostatni zostają pierwszymi. Do pierwszego postoju udaje nam się jednak szybkoMeer informatie
Jeden z tych dni, które okazuje się dłuższe, niż się wydawało. Najpierw kilometry wzdłuż monotonnie ciągnących się ogromnych wiaduktów autostrady. Następnie upragnione zejście na szlakMeer informatie
Galicja wita nas deszczami. Od pewnego momentu wszystko mamy mokre. Spontanicznie zatrzymujemy się w kawiarni, żeby nieco się ogrzać. Korzystamy z zaproszenia rodzeństwa z Meksyku. Następnie wMeer informatie
Najtrudniejszy dzień. Po piętnastu kilometrach musimy wzywać pogotowie do jednej z dziewczyn. Dla mnie to koniec pielgrzymki na ten dzień. Jadę za karetką do szpitala. Na nocleg do PortomarinMeer informatie
Spokojny odcinek od pagórka do dolinki, od dolinki do pagórka. Dużo małych postojów po drodze. W pewnym momencie ogarnia nas stan prawdziwej głupawki. Śmiejemy się jak głupi. I w ten sposóbMeer informatie