I to już jest koniec i to jest już wszystko. Czeka nas tylko droga do domu i w końcu niedźwiedzie uściski ciepło i miłość naszych dzieci i bliskich. Napełnieni wspaniałościami i obdarowaniLeer más
I to już jest koniec i to jest już wszystko. Czeka nas tylko droga do domu i w końcu niedźwiedzie uściski ciepło i miłość naszych dzieci i bliskich. Napełnieni wspaniałościami i obdarowaniLeer más
Niestety pogoda się sprawdziła tym razem, mieliśmy wiatr, deszcz i chłód, ale nie wystraszyło to nas i dzielnie zdobywaliśmy kolejne szczyty Porto. Najpierw odwiedziliśmy rynek ze wszystkim doLeer más
Trudno było pożegnać się z Santiago, także spędziliśmy resztę naszego czasu chodząc wokół katedry lub w katedrze. Nadchodzili kolejni pielgrzymi, którzy siedzieli, leżeli lub stali naLeer más
Dzisiaj w nocy nie bardzo mogliśmy spać oczekując ostatniego dnia naszej pielgrzymki. Tak naprawdę to pokusiłbym się powiedzieć że nasza droga składała się z 36 dni codziennego wysiłkuLeer más
Viajero Ciekawe czy szybciej tak dojrzewają czy gotowe do zbioru 😉
Viajero Chyba osłonięte przed ptaszorami i wygłodniałymi pielgrzymami, wyglądały dojrzałe do zbioru
Viajero O kurka! Prawdziwe? Super wygląda!
Viajero Prawdziwe, wiszące dywany z surfinii