Dzień generalni pochmurny, ale w miarę ciepły. Po śniadaniu ruszyliśmy na prom którym mieliśmy podążać do Albanii a dokładnie do Sarandy. Oczywiście nie obyło się bez drobnych przygód.Read more
Przejechaliśmy 63 km głównie pod górę. Pogoda z małym deszczem i pochmurna ale przyjazna na rower. Był tak silny wiatr że trzeba było pedałować jadąc w dół i troszkę rzucało naRead more
Dzisiaj przejechaliśmy troszkę mniej niż 50 km. Miało być bez gór i łagodnie ale niestety nic z tego. Witos zapewnił na koniec największą górę do pokonania, która wzbudzała u wszystkichRead more
Spędziliśmy ostatnia noc ciesząc oczy zachodem słońca, korzystając z basenu i wieczorna biesiadą. Rano po śniadaniu o 10 przybyły dwa duże samochody jeden dla rowerów i drugi dla kolegówRead more
Traveler Najważniejsze, żeby kierowca był obudzony 😅. Szczęśliwej podróży!😊