Ruszamy
19 mei 2023, Polen ⋅ ☁️ 6 °CPobudka o 4 rano. Jest zimno i jesteśmy nie obudzeni jeszcze. Już w drodze grupa lotna składająca się z Ojca, Robercika, Pawusia, Grzesia i mnie podąża w kierunku lotniska w Modlinie. NastrojeMeer informatie
Pobudka o 4 rano. Jest zimno i jesteśmy nie obudzeni jeszcze. Już w drodze grupa lotna składająca się z Ojca, Robercika, Pawusia, Grzesia i mnie podąża w kierunku lotniska w Modlinie. NastrojeMeer informatie
Dzień generalni pochmurny, ale w miarę ciepły. Po śniadaniu ruszyliśmy na prom którym mieliśmy podążać do Albanii a dokładnie do Sarandy. Oczywiście nie obyło się bez drobnych przygód.Meer informatie
Przejechaliśmy 63 km głównie pod górę. Pogoda z małym deszczem i pochmurna ale przyjazna na rower. Był tak silny wiatr że trzeba było pedałować jadąc w dół i troszkę rzucało naMeer informatie
Dzisiejszy dzień upłynął jak to określił nasz komandor pod znakiem czterech ząbków i jednego wpierdol oczywiście odnosiło się do ukształtowania terenu. Miałem wrażenie że było całyMeer informatie
Dzień bardzo uroczy co nie pozbawiony ciężkich rozmów z górami. Na początku i na koniec. Pomiędzy delikatne przemarszczenia można powiedzieć prawie płasko. Odwiedziliśmy Acheron SpringsMeer informatie
Dzień zaczął się bardzo dobrym śniadaniem poprzedzonym dość długim snem także wszyscy uczestnicy tej wycieczki byli w doskonałych nastrojach, który zmienił się radykalnie w najbliższychMeer informatie
Piękny dzień, który po płaskim terenie dał nam możliwość poznania Grecji zupełnie z innej perspektywy. Okazało się że najwyższa góra było miejscem naszego startu. PrzemieszczaliśmyMeer informatie
Dzisiejszy dzień zaczęliśmy od naprawy koła Pawusia. Pojechaliśmy taksówką do sklepu naprawczego, zajęło to około 20 min, potem naprawa 17 min i z powrotem. Pani właścicielka sklepu,Meer informatie
Dzisiaj przejechaliśmy troszkę mniej niż 50 km. Miało być bez gór i łagodnie ale niestety nic z tego. Witos zapewnił na koniec największą górę do pokonania, która wzbudzała u wszystkichMeer informatie
Spędziliśmy ostatnia noc ciesząc oczy zachodem słońca, korzystając z basenu i wieczorna biesiadą. Rano po śniadaniu o 10 przybyły dwa duże samochody jeden dla rowerów i drugi dla kolegówMeer informatie
Reiziger Najważniejsze, żeby kierowca był obudzony 😅. Szczęśliwej podróży!😊